Kulturatka.pl - wydarzenia kulturalne w Krakowie
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Główna
  • Teatr
    • Spektakle
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Kino
    • Premiery
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Muzyka
    • koncerty
    • Wydarzenia
  • Sztuki Wizualne
    • Wernisaże
    • Wydarzenia
    • Wystawy
  • Literatura
    • Wydarzenia
    • Zapowiedzi
    • Wywiady
  • Misz-masz
    • Premiery
    • Okiem Kulturatki
    • Recenzje
    • Promocje
  • Dla dzieci
  • Konkursy
    • Teatr
    • Kino
    • Literatura
    • Muzyka
    • Rozmaite
Kulturatka.pl - wydarzenia kulturalne w Krakowie
  • Główna
  • Teatr
    • Spektakle
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Kino
    • Premiery
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Muzyka
    • koncerty
    • Wydarzenia
  • Sztuki Wizualne
    • Wernisaże
    • Wydarzenia
    • Wystawy
  • Literatura
    • Wydarzenia
    • Zapowiedzi
    • Wywiady
  • Misz-masz
    • Premiery
    • Okiem Kulturatki
    • Recenzje
    • Promocje
  • Dla dzieci
  • Konkursy
    • Teatr
    • Kino
    • Literatura
    • Muzyka
    • Rozmaite
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Kulturatka.pl - wydarzenia kulturalne w Krakowie
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home działy główne Sztuki Wizualne Wernisaże

Claudia Reinhardt „Dead loves” (wystawa)

przez admin
10 maja 2016
w Wernisaże, Wystawy, Sztuki Wizualne
2
udostępnień
231
wyświetleń
Share on FacebookShare on Twitter

3Zapraszamy na wernisaż wystawy prac niemieckiej artystki Claudii Reinhardt „Dead loves”, który odbędzie się 13 maja o godzinie 17:00. Artystka, która osobiście przybędzie na otwarcie zaprezentuje swoje prace w Polsce po raz pierwszy. Claudia Reinhardt zajmuje się fotografią i wideo. Jest artystką zaskakującą, radykalną i konsekwentną. Pracy nad kolejnymi projektami potrafi poświęcić nawet kilka  lat. Na wystawie „Dead loves” w Małopolskim Ogrodzie Sztuki  pokazane zostaną  dwa najważniejsze cykle fotograficzne artystki:  „Killing Me Softly” („Todesarten”) i „Tomb Of Love” („Liebespaare”). Można będzie również zobaczyć jej wczesne portrety i ostatnie prace w formie wideo „Liebesmüh” i „No  Place Like Home” („Heimat”).

***

Wystawa potrwa od 13 maja do 14 czerwca 2016 r.

Claudia Reinhardt – niemiecka fotografka jest artystką zaskakującą, radykalną i konsekwentną. Pracy nad kolejnymi projektami potrafi poświęcić nawet kilka  lat. Na wystawie  „Dead loves” w Małopolskim Ogrodzie Sztuki  pokazane zostaną  dwa najważniejsze cykle fotograficzne artystki,  „Killing Me Softly” („Todesarten”) i „Tomb Of Love” („Liebespaare”). Można będzie również zobaczyć jej wczesne portrety i ostatnie prace w formie wideo „Liebesmüh” i „No  Place Like Home” („Heimat”). Reinhardt jest uczennicą Bernharda Johannesa Blume, niemieckiego  awangardowego fotografa znanego  i cenionego również w Polsce. Tym, co  od niego przejęła, jest skłonność do inscenizowania sytuacji, kreowania obrazu. Ten sposób podchodzenia do fotografii pozwala umieścić ją  towarzystwie takich artystów jak Cindy Sherman czy, jednak  z zachowaniem świadomości różnic, Jeff Wall.  Fotografia jej autorstwa powstaje w wyniku dłuższych przemyśleń  i stanowi wyraz  głębokiej, wręcz obsesyjnej, długoletniej fascynacji  określonymi tematami. Tożsamość, wolność, miłość, śmierć są stale  obecne w  pracach fotografki. Bezkompromisowość,  odrzucenie sentymentalizmu, stylistyczna konsekwencja w budowie wizualnego przekazu, umieszczanie fotografii w kontekście społeczno-kulturowym to cechy dobrze charakteryzujące  jej twórczość. Wyraźnie  zauważalne  jest wykorzystywanie przez nią we  wczesnych seriach estetyki typowej dla fotografii mody czy reklamy.  W cyklu  autoportretów prezentowanych w latach 90.  pod wspólnym tytułem „Schau mich nicht so an…”  sama autorka pozuje w cukierkowym makijażu, raz demonstracyjnie niewinna, to znowu wyzywająco arogancka. To prowokacyjne i ironiczne pokazanie kobiety jako  źródła wzrokowej przyjemności i obiektu służącego zaspokojeniu  oczekiwań.  Przewrotność i ostentacyjność tych zdjęć zamiast satysfakcji  budzi poczucie dyskomfortu.   W pracach  widoczna jest fascynacja Reinhardt feministycznymi teoriami. Podróż do USA i zetknięcia się z  amerykańskimi artystkami uwrażliwiły  ją jeszcze bardziej na problem kobiecej tożsamości i wzbudziły krytyczne zainteresowanie wizerunkami kobiet w sztukach wizualnych i literaturze. W Hamburgu współtworzyła niezależne pismo „Neid”, w którym w śmiały sposób poruszano  kwestię płci, wolności, represyjności struktur państwowych, mniejszości seksualnych, twórczości artystycznej w kontekście  życia społecznego i ekonomii.

1

             Jednocześnie Reinhardt, mimo całego zaangażowania w ferment tamtych lat,  potrafiła w skupieniu i z konsekwencją pracować nad projektami coraz bardziej podkreślającymi jej indywidualną i osobną pozycję w świecie fotografii. Idea Killing Me Softly” zrodziła się jako bezpośrednia reakcja na wiadomość o samobójczej śmierci brytyjskiej pisarki, Sarah Kane. Następne zdjęcia tej serii  powstały w wyniku uświadomienia sobie przez artystkę, że to, co spotkało Kane było również  udziałem innych kobiet  buntujących się przeciw rolom  narzucanym im przez społeczeństwo. Na fotografiach składających się na ten cykl za każdym razem widzimy Reinhardt, to ona użycza swego ciała  Sylvii Plath i dziewięciu pozostałym postaciom.  Jest w tym zabiegu odwaga, wyraz solidarności, poczucie wspólnoty i chęć  zapobiegnięcia powierzchownej mitologizacji życia i śmierci. To nie są obrazy ostatecznej klęski, to świadectwa buntu, niezgody, potrzeby wolności. Również w „Tomb of Love” konsekwentna aranżacja i teatralizacja ma służyć  krytycznemu odczytaniu pewnych konstrukcji znaczeniowych. To, co przywykliśmy interpretować jako wyraz słabości, klęski, wręcz tchórzostwa  odczytane w konkretnej, nieabstrakcyjnej sytuacji społecznej czy politycznej, nabiera zupełnie odmiennego wymiaru. Reinhardt  jest artystką, dla której  kontekst historyczny, polityczny, społeczny czy kulturowy odgrywa niezwykle istotną rolę.  Jej wyobraźnia pracuje równolegle do myśli, dąży do metaforycznego skrótu. Ustawiony obraz może mimo wszystko ukazywać prawdę, ujawniać zależności między tym, co jednostkowe a tym, co społeczne. Fotografia Reinhardt  wydaje się  sytuować  na przeciwległym biegunie do fotografii dokumentalnej czy reportażowej, lecz w  żadnym wypadku nie jest oderwana od naszej rzeczywistości. Również filozoficzne i literackie studia artystki  miały znaczący wpływ na  jej twórczość. W „Liebesmüh” dosłownie wypuszcza literackie bohaterki na wolność, obdarza je ciałem, niedoskonałym, śmiertelnym podatnym na cierpienie. Umieszcza je w pospolitej codziennej przestrzeni i pozostawia samym sobie, zmusza do działania, cały czas obserwując  ich poczynania z chłodnym zainteresowaniem.  „Ojcowie”, twórcy tych postaci, Tołstoj, Flaubert, Ibsen, Zola, Fontane zostają pozbawieni władzy, a  kobiety zyskują prawo do samostanowienia  o sobie z wszystkimi tego konsekwencjami.

2

                      Projekty realizowane przez Claudię Reinhardt wymagają lat pracy, starannych studiów  tematu i precyzyjnych przygotowań, obsesyjnego wręcz zaangażowania. Celem nigdy nie jest sprawienie widzowi przyjemności. To są obrazy, budzące niechęć, zdumienie, czasem sprzeciw,  ale nie pozostawiające obojętnym i zmuszające do refleksji. Jest też tak w przypadku  wideo  „No Place Like Home”, dokumentującym  powrót Reinhardt do miejsca narodzin i dzieciństwa. Każdy, kto spodziewa się „podróży sentymentalnej” będzie zawiedziony. To  bardzo niesentymentalna, choć w żadnym wypadku niepozbawiona emocji, konfrontacja z przeszłością i niemiecką prowincją, której przejmujący obraz na długo zapada w pamięć.

             Tytuł wystawy „Dead loves” przywołuje motywy, które najczęściej powracają w twórczości Claudii Reinhardt,  miłość i śmierć. Jak artystka sama mówi jednym z tematów  „Killing Me Softly jest brak miłości,  w „Tomb Of Love”   jej nadmiar, a śmierć nie jest rozważana w kontekście ostateczności, lecz w kontekście prawa wyboru, wewnętrznej wolności jednostki. Świat Reinhardt to konstrukcja  do końca bardzo starannie przemyślana. Mamy prawo ją odrzucić , nie zgodzić się z proponowanym sposobem widzenia, ale nie możemy odmówić jej artystycznej konsekwencji.

Wystawa odbywa się dzięki dofinansowaniu ze środków Fundacji Współpracv Polsko-Niemieckiej.

Po więcej informacji zapraszamy na stronę: http://www.mos.art.pl/spektakl/pl/

Materiały prasowe: Agnieszka Ziółkowska

Serdecznie zapraszamy!

Tags: wystawamałopolski ogród sztukiClaudia Reinhardt"Dead loves"
Poprzedni post

Maj w Księgarni pod Globusem – nie może Was tam zabraknąć!

Następny post

Jubileuszowa Gala Charytatywna „Ars Veritas Vitae”

admin

admin

Następny post
Jubileuszowa Gala Charytatywna „Ars Veritas Vitae”

Jubileuszowa Gala Charytatywna „Ars Veritas Vitae”

Facebook Instagram LinkedIn

O NAS

Jesteśmy pasjonatami, których łączy kultura: literatura, krakowskie teatry, kina, koncerty, galerie, muzea... i wiele wiele innych.



Publikujemy, patronujemy, szerzymy, głosimy o KULTURZE i KULTURĘ. Nic w Krakowie się nie zdarzy bez czujnego oka KULTURAtki!



prezes@kulturatka.pl

  • GŁÓWNA
  • O NAS
  • REDAKCJA
  • WSPÓŁPRACUJEMY
  • PROJEKTY
  • PATRONUJEMY
  • NAPISZ DO NAS
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Główna
  • Teatr
    • Spektakle
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Kino
    • Premiery
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Muzyka
    • koncerty
    • Wydarzenia
  • Sztuki Wizualne
    • Wernisaże
    • Wydarzenia
    • Wystawy
  • Literatura
    • Wydarzenia
    • Zapowiedzi
    • Wywiady
  • Misz-masz
    • Premiery
    • Okiem Kulturatki
    • Recenzje
    • Promocje
  • Dla dzieci
  • Konkursy
    • Teatr
    • Kino
    • Literatura
    • Muzyka
    • Rozmaite

© 2021 JNews - Premium WordPress news & magazine theme by Jegtheme.

Nasza strona internetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych.
Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb.
Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.

Zamknij