Kulturatka.pl - wydarzenia kulturalne w Krakowie
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Literatura
    • Wydarzenia
    • Zapowiedzi
    • Premiery
    • Wywiady
  • Teatr
    • Spektakle
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Kino
    • Premiery
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Muzyka
    • Koncerty
    • Wydarzenia
  • Sztuki Wizualne
    • Wernisaże
    • Wydarzenia
    • Wystawy
  • Recenzje
  • Misz-masz
    • Okiem Kulturatki
    • Konkursy
      • Teatr
      • Kino
      • Literatura
      • Muzyka
      • Rozmaite
    • Promocje
  • Dla dzieci
Kulturatka.pl - wydarzenia kulturalne
  • Literatura
    • Wydarzenia
    • Zapowiedzi
    • Premiery
    • Wywiady
  • Teatr
    • Spektakle
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Kino
    • Premiery
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Muzyka
    • Koncerty
    • Wydarzenia
  • Sztuki Wizualne
    • Wernisaże
    • Wydarzenia
    • Wystawy
  • Recenzje
  • Misz-masz
    • Okiem Kulturatki
    • Konkursy
      • Teatr
      • Kino
      • Literatura
      • Muzyka
      • Rozmaite
    • Promocje
  • Dla dzieci
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Kulturatka.pl - wydarzenia kulturalne
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Subiektywnie Recenzje

„Nie gadajcie, róbcie coś!” (recenzja)

przez Agnieszka Jedynak
20 października 2016
w Recenzje, Literatura, Subiektywnie
2
udostępnień
249
wyświetleń
Share on FacebookShare on Twitter

urlMatka Teresa to postać której przedstawiać ani reklamować bynajmniej nie trzeba. Zna ją każdy, a przynajmniej każdy o niej słyszał. O niej i o jej niecodziennym, bogatym, treściwym, zabieganym życiu. Książka, jaka z okazji ogłoszenia jej świętą ukazała się nakładem Wydawnictwa Znak, jest właśnie tym, kim była Matka Teresa. Przejmującą, refleksyjną, szokującą naszą wrażliwość i codzienne wygodnictwo podróżą po wszystkim co ubogie, brudne, zapomniane i … niesamowite.

Książka, poprzez żywe przykłady z życia (tego najbliżej granicy skrajności), wlewa w nas morze refleksji nad sobą i życiem, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni. Bo czy kiedykolwiek pomyślałabym o tym sama, że ubóstwo, bezdomność, głód w materialnym rozumieniu tego słowa nie jest najgorszą z możliwych przypadłości? Że istnieje głód jedzenia ale i ten dużo trudniejszy do zaspokajania, głód miłości. Że jest nagość bez ubrań i bez godności. Bezdomność bez domu i z odrzucenia, samotności i niekochania. I że kraje bogate, wbrew temu z czym się je kojarzy znajdują się w dużo smutniejszym położeniu niż Albania, Afryka i anonimowy, zapomniany koniec świata. W pozycji smutniejszej, bo z reguły to tam najwięcej jest biedy z tego drugiego bieguna skrajności – ludzi samotnych, odzianych z godności i miłości, której nie da się zaspokoić prostym podaniem chleba czy podłożeniem dachu nad głowę.

„Wezwani do miłosierdzia”, jak sama nazwa wskazuje przybliża nam uczynki miłosierdzia względem duszy i względem ciała, każdemu z nich poświęcając osobny rozdział. Struktura rozdziału składa się natomiast z krótkiego wprowadzenia, wyjaśnienia jak rozumiała je Matka, a następnie przemawiających do ducha słów samej Matki Teresy i konkretnych przykładów z jej życia, o których relacjonują ich świadkowie. Każdy rozdział kończy się pytaniami retorycznymi, które mają skłonić nas do jeszcze głębszej refleksji.

Części dotyczące opowieści świadków wydarzeń zszokowały mnie chyba w tej lekturze najmocniej, bo najmocniej uświadomiły mi bogactwo i piękno życia tej kobiety. Jak wielką siłę i wiarę miała w sobie ta kruchutka siostra, by widząc małe dzieci pozostawione na pastwę losu i jedzące się nawzajem z głodu, nie utracić sił do głoszenia Miłości Boga. Jak wielką pasję nosiła w sobie, by zostać zapamiętana z taką miłością przez tak wielu ludzi. Jak wiele osób nauczyła swym przykładem, jak wielu z nich zmieniła, jak wielką energię musiała mieć w sobie, aby tak wielu zarazić swą pasją do odważnego życia.

Co trzeba zrobić, by tak jak ona kroczyć twardo jasną drogą do przodu i się nie zagubić? Co, by zostać zapamiętanym tak mocno i tak serdecznie przez tak wielu ludzi? Jak to zrobić, by tak jak ona mieć na wszystko gotowe słowa i trafne rozwiązania? Dzięki Brianowi Kolodiejchukowi, postulatorowi jej procesu kanonizacyjnego, odnajdziemy w książce niepublikowane nigdzie wcześniej listy i opowieści, które pomagają nam zrozumieć skąd Matka brała tyle siły na rzeczy, na które normalnie nie mamy siły nawet patrzeć przez pryzmat telewizora.

Więc może: „Nie gadajcie, zróbcie coś!” Sięgnijcie do żywego obrazu miłości i radości prostego życia.

Autor recenzji: Agnieszka Jedynak

Tags: Wydawnictwo ZnakMatka Teresawezwani do miłosiernia. serca - by kochać ręce - by służyć
Poprzedni post

Wystawa Moniki Stolarskiej „Huś ha, huś” w Galerii Lamelli!

Następny post

Program Teatru KTO w ramach Nocy Teatrów 17 września!

Agnieszka Jedynak

Agnieszka Jedynak

Następny post
Program Teatru KTO w ramach Nocy Teatrów 17 września!

Program Teatru KTO w ramach Nocy Teatrów 17 września!

Facebook Instagram LinkedIn

O NAS

Jesteśmy pasjonatami, których łączy kultura: literatura, krakowskie teatry, kina, koncerty, galerie, muzea... i wiele wiele innych.



Publikujemy, patronujemy, szerzymy, głosimy o KULTURZE i KULTURĘ. Nic w Krakowie się nie zdarzy bez czujnego oka KULTURAtki!



prezes@kulturatka.pl

  • GŁÓWNA
  • O NAS
  • REDAKCJA
  • WSPÓŁPRACUJEMY
  • PROJEKTY
  • PATRONUJEMY
  • NAPISZ DO NAS
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Literatura
    • Wydarzenia
    • Zapowiedzi
    • Premiery
    • Wywiady
  • Teatr
    • Spektakle
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Kino
    • Premiery
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Muzyka
    • Koncerty
    • Wydarzenia
  • Sztuki Wizualne
    • Wernisaże
    • Wydarzenia
    • Wystawy
  • Recenzje
  • Misz-masz
    • Okiem Kulturatki
    • Konkursy
      • Teatr
      • Kino
      • Literatura
      • Muzyka
      • Rozmaite
    • Promocje
  • Dla dzieci

© 2023 JNews - Premium WordPress news & magazine theme by Jegtheme.

Nasza strona internetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych.
Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb.
Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.

Zamknij