W latach dwudziestych XX wieku Koszyce stanowiły centrum artystycznego życia. Wielokulturowy charakter miejsca sprzyjał otwartości i tolerancji, a to z kolei przyciągało twórców. Miasto stało się przestrzenią dialogu dla artystów reprezentujących różnorodne stylistyki i ulegających rozmaitym inspiracjom.
Od 16 września Międzynarodowe Centrum Kultury zaprasza do zapoznania się z tą niezwykłą mozaiką artystycznych osobowości, a tym samym do pogłębienia wiedzy na temat złożoności Europy Środkowej. To już kolejny raz, kiedy MCK przybliża sztukę naszych najbliższych sąsiadów, która, paradoksalnie, jest mało znana polskiej publiczności.
Nie znacie pojęcia koszycka moderna? Nic dziwnego. Świat i sami Słowacy poznali je dopiero w 2013 r.* Nie dlatego, że zjawisko nie było ważne, ale dlatego, że historia była mu wyjątkowo nieprzychylna.
Fenomen Koszyc – miasta o wielowiekowej tradycji (prawa miejskie uzyskały już w średniowieczu), ale przecież niewielkiego (w 1921 liczyły zaledwie 53 tys. mieszkańców) – tak wyjaśnia prof. Jacek Purchla:
„Koszyce pozbawione tradycji uczelni artystycznych stają się w krótkim czasie ważnym ośrodkiem awangardy. Kosmopolityczna wyspa pod skrzydłami młodej Republiki Czechosłowackiej przeżywa w latach 20. XX wieku kreatywne napięcie. Jego owocem jest koszycka kolonia artystyczna, dająca zarówno miejscowym, jak i imigrantom poczucie wolności tworzenia. Koszyce na styku kultur, epok, granic etnicznych i wyznaniowych stają się przystanią dla wybitnych artystów. Absolwenci uczelni w Budapeszcie, Monachium czy Paryżu chętnie przybywali do Koszyc m.in. z Węgier, Rumunii, Czech. Ich opiekunem i promotorem był przysłany z Pragi dr Josef Polak dyrektor Muzeum Wschodniosłowackiego, niezwykły animator i patron koszyckiej awangardy.”
Lata dwudzieste XX wieku otworzyły nowy, niezwykle dynamiczny, rozdział w historii Koszyc. Wraz z powstaniem Pierwszej Republiki Czechosłowackiej Koszyce stały się ważnym centrum kulturalnym i największym ośrodkiem miejskim na wschodnich krańcach nowo utworzonego państwa. Koszycką modernę współtworzyli artyści związani z miastem na stałe (tacy, jak Anton Jaszusch, Konštantín Bauer) i twórcy przyjezdni, przebywający w Koszycach przez kilka lat, a nawet miesięcy (wśród nich Eugen Krón, František Foltýn, Géza Schiller, Sándor Bortnyik). Wielu z nich związanych było wcześniej ze środowiskiem budapesztańskim, wiedeńskim lub berlińskim.
Koszyce – zamieszkałe przez ludność słowacką, węgierską, niemiecką i żydowską – były miejscem na styku kultur i stały się przestrzenią dialogu i wymiany myśli dla kilku generacji artystów. W twórczy sposób rozwijali oni popularne wówczas tendencje w sztuce. W ich pracach odnaleźć można m.in. elementy symbolizmu, ekspresjonizmu i kubizmu. Chętnie wykorzystywali temat miasta (motyw kawiarni, sportu czy industrializacji), podejmowali wątki o charakterze społecznym, egzystencjalnym, a także snuli wizje na temat człowieka przyszłości.
Wystawa prezentuje blisko 80 prac malarskich i graficznych pochodzących ze zbiorów publicznych i prywatnych w Koszycach, Bratysławie i Preszowie.
Koszycka moderna nie miała charakteru narodowego, lecz zdecydowanie ponadnarodowy; nie była „ludowa”, lecz zdecydowanie miejska, więc jako taka nie odpowiadała wymogom nacjonalizującej się w okresie międzywojennym Słowacji. Z kolei po II wojnie światowej stała w sprzeczności do gustów oficjalnej władzy komunistycznej, której nie podobała się awangardowa aktywność radykalnej lewicy artystycznej. Dopiero teraz ma szansę na zajęcie należnego miejsca w historii sztuki.
Zjawiska koszyckiej moderny nie sposób w pełni zrozumieć bez kontekstu miejsca i procesów społeczno-kulturowych epoki. Bogata, wielowiekowa tradycja miasta połączona z wielokulturową spuścizną po epoce Austro-Węgier zadecydowały o jego genius loci, „Fenomen Koszyc – uważa prof. Purchla – to fenomen Europy Środka”. Jednak okres najprężniej rozwijającej się koszyckiej kultury artystycznej (zwany dziś „koszycką moderną”) łączy się bezpośrednio z polityczno-społecznymi skutkami pierwszej wojny światowej, czyli z powstaniem państwa czechosłowackiego, a także z klimatem politycznym na Węgrzech w 1919 roku. Po stłumieniu komunistycznego przewrotu, intelektualiści i artyści o lewicowych poglądach w obawie przed represjami opuszczali kraj. Wielu z nich schronienie znalazło w Koszycach, gdzie wspierał ich Josef Polák, charyzmatyczny dyrektor Muzem Wschodniosłowackiego. Przybysze przyczynili się do rozkwitu lokalnej sceny artystycznej i – obok ówczesnych bardziej konserwatywnych tendencji tego środowiska – wprowadzili ducha awangardy.
„Charakterystyka środowiska artystycznego Koszyc lat dwudziestych minionego stulecia wymyka się próbom prostych i jednoznacznych definicji. O specyfice zjawiska stanowi raczej jego wielogłosowość i polifoniczność. Koszycka moderna to amalgamat artystycznych postaw i charakterów.” Natalia Żak, katalog wystawy
Wystawa jest organizowana we współpracy z Wschodniosłowacką Galerią w Koszycach.
Wystawa została objęta Honorowym Patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy oraz Prezydenta Republiki Słowackiej Andreja Kiski.
Kuratorzy wystawy: Natalia Żak, Zsófia Kiss-Zermán
Aranżacja plastyczna: Rafał Bartkowicz
Koordynacja i organizacja: Regina Pytlik, Katarína Nádaská
Asystentka projektu: Kama Guzik
Współpraca: Miroslav Kleban
Godziny otwarcia Galerii MCK: wtorek–niedziela 10:00–18:00 (ostatnie wejście 17:30)
Ceny biletów: bilet normalny – 10 zł, bilet ulgowy – 6 zł, bilet rodzinny – 14 zł
W każdy wtorek i środę w godzinach 10.00–11.00 HAPPY HOUR – wstęp na wystawę za 1 zł.
W każdą niedzielę, w cenie biletu zwiedzanie wystawy z przewodnikiem: godz. 12.00 w języku polskim i godz. 16.00 w języku angielskim.