Włosi Johna Hoopera to ponad trzystu stronicowa analiza zachowań Włochów, u podstaw których leżą historia i kultura tego kraju, kuchnia a nawet ukształtowanie terenu.
Włochy to kraj kontrastów. Z jednej strony strome wzgórza Le Langhe, skąd pochodzi wino uznawane za najlepsze w całym kraju, białe trufle i orzechy wykorzystywane do produkcji Nutelli, a z drugiej wysypy w tym Sycylia, z której wywodzi się Cosa Nostra.
To kraj, który wymyślił Pinokia, i mimo że jest on postacią fikcyjną, w jego zachowaniu oraz innych spotkanych po drodze postaci można znaleźć cały wachlarz zachowań typowych dla tego narodu: naiwność pomieszana z cwaniactwem, skłonność do konspiracji i unikania prostych rozwiązań.
To naród dosłownie zakochany w znanych markach, i to do tego stopnia że większą wagę przywiązuje do ubioru potencjalnego kandydata na prezydenta niż do tego, co głosi jego program wyborczy.
Włosi to też gesty, którymi wspomagają się przy każdej rozmowie chcąc podkreślić swoją złość, niezadowolenie czy radość i zachwyt. To też słowa i zwroty, w większości nieprzetłumaczalne na inne znane ludzkości języki.
Ale to też naród, w którym pod dywan zamiata się sprawę osób kalekich i dotkniętych chorobą. Społeczeństwo w którym akceptuje się nieodcięte pępowiny męskich potomków rodziny. Kraj, którego kuchnia uznana za rodzimą tak naprawdę jest tylko zlepkiem innych kultur i krajów.
Reasumując: arcyciekawa książka, pełna nieoczywistych i zaskakujących nowinek na temat Włochów, na przeczytanie której musicie zarezerwować sobie kilka długich wieczorów, co akurat świetnie się składa patrząc na pogodę za oknem.
Recenzowała: Karolina Chłoń
Autor: John Hooper
Tytuł: Włosi
Wydawnictwo: W.A.B.