Sztuczne Fiołki, czyli — jak opisuje je sam autor — „sztuczno-historyczny magazyn komiczno-tragiczny / głos wolny wolność ubezpieczający” zagoszczą w krakowskim Pasażu Bielaka. Wystawa złożona z 25 prac anonimowego autora zawiśnie na ścianach klubogalerii mieszczącej się w samym centrum, a jednak jakby trochę z boku.
Wystawa potrwa do 14 stycznia 2017.
Wstęp na wystawę oraz udział we wszystkich wydarzeniach towarzyszących będzie bezpłatny.
Wystawie przez cały czas będzie towarzyszyć szereg wydarzeń związanych ze sztuką i kulturą — między innymi prelekcja dotycząca oryginalnych obrazów na bazie których powstają Sztuczne Fiołki, oraz warsztaty podczas których samemu można będzie stworzyć własnego Fiołka.
Fanpage Sztuczne Fiołki ma dziś ponad 170 tys. fanów. Pojawił się na Facebooku przed prawie czterema laty i zrobił furorę. Tak opisuje zjawisko historyczka sztuki Dorota Łagodzka: „Można je uznać za rodzaj sztuki internetowej, sztuki hurtowego tworzenia memów, robienia sobie żartów pomieszanych z konstruktywną krytyką i komentarzem społecznym za pomocą dzieł sztuki”. Za profilem kryje się białostoczanin, który chce zachować anonimowość. Sztuczne Fiołki, których nazwa pochodzi od między innymi „Listów z Fiołkiem” Gałczyńskiego w wyjątkowy sposób wyrażają frustracje followersów, tym samym popularyzując sztukę, bowiem każdy mem opatrzony jest nazwiskiem autora i nazwą oryginalnego obrazu.
Zbanowane przez Facebooka, aresztowane przez częstochowską kurię, przez co mogą jedynie bardziej intrygować – Sztuczne Fiołki pokażą się wielu parom oczu w klubogalerii Pasaż w dużych, czytelnych formatach. Czy Fiołki będą działać tak hipnotyzująco poza internetem? Wierzymy, że jeszcze mocniej.