Bardzo często słyszymy opinie – Kościół niech się zajmie sprawami wiary i nie wtrąca się do polityki. Papież ma prawo wypowiadać się w sprawach teologicznych, ale od spraw ekonomii wara. Jednak czy dobry chrześcijanin nie powinien kierować się swoją wiarą także w sprawach dotyczących społeczeństwa? Oczywiście, że tak.
Książka ojca Macieja Zięby „Papieska ekonomia. Kościół – rynek – demokracja” prowadzi nas przez zawiłe meandry papieskich encyklik dotyczące spraw społecznych. Ojciec Maciej w możliwie prosty sposób streszcza nam encykliki omawiające ten temat, przedstawia zdania ekspertów zarówno z zakresu teologii jak i ekonomii, a także ukazuje ich odbiór w latach ich wydania. Przekrój pism papieskich jest bardzo szeroki, począwszy od Papieża Leona XXIII, poprzez Piusa XII, dochodzimy do naszego rodaka Jana Pawła II, który w swoich encyklikach bardzo chętnie poruszał tematykę społeczną. Przedstawione są również encykliki następców Jana Pawła II – Benedykta XVI oraz obecnie zasiadającego na stolicy Piotrowej Papieża Franciszka.
Autor nie boi się wydawać krytycznych opinii jeżeli treści przedstawione w encyklicę są tylko szczątkowo zarysowane lub nawet błędne. Książka ta choć w swoim odbiorze nie jest książka łatwą i zapewne mało komu uda się ją przeczytać w jeden wieczór, jest jednak lekturą, której warto poświęcić trochę czasu. Książka pomagając nam poznać zdanie Kościoła na temat ekonomii, w czasie gdy po raz kolejny usłyszymy zdanie, że Kościół ma zająć się wyłącznie religią, da nam wiedzę i narzędzia do tego aby stanąć po stronie własnego zdania z odpowiednimi argumentami. Nauka społeczna Kościoła naprawdę może być bardzo ciekawą i dużo wnoszącą wiedzą.
Autor recenzji: Agnieszka Jedynak
Autor: OP Maciej Zięba
Tytuł: Papieska ekonomia
Wydawnictwo: Znak