Z okładki najnowszej książki Marii Rotkiel spogląda twarz autorki, a tył wydawnictwa wieńczy szereg pytań, które mogą nakłonić nas do tego by sięgnąć po „Wojowniczki, królowe, laleczki. Czy wiesz, jaką kobietą jesteś?”. Czy warto?
Marzena Chełminiak z Radia ZET napisała o tej książce, że to „piękne repetytorium wiedzy o kobiecości”. Gdyby chcieć ją podsumować jednym słowem, zapewne byłoby to słowo – kobiecość. Ta książka jest o kobietach, a w zasadzie o tym w jaki sposób sobie radzić z kobietami wewnątrz nas. To także próba odpowiedzi na pytanie o to, czym tak naprawdę jest kobiecość, która w znacznej mierze stanowi kulturowy konstrukt. Maria Rotkiel obiecuje pomoc w zrozumieniu emocji i okiełznaniu ciemnej strony, zapraszając czytelniczki na indywidualny seans terapeutyczny. Swoją terapię opiera o zadawanie właściwych pytań, takie metody stosuje zarówno w czasie prowadzenia terapii na żywo jak i w tej książce. Przyjdzie nam poznać siedem typów kobiet, zarówno od strony teoretycznej jako szereg cech, które posiadają określone typy, jak również w praktyce poprzez zestawienie historii z którymi pani psycholog spotkała się podczas prowadzenia terapii. Znalazło się też nieco miejsca dla nas, za sprawą umieszczenia dziennika autoterapeutycznego, w którym możemy zamieszczać swoje odpowiedzi na zadane przez autorkę pytania oraz swoje spostrzeżenia.
Zaproponowane w książce typy to osoby, które w czystej formie spotkać możemy rzadko jak sądzę, jednak już zestawienie dwóch opisanych charakterów jest już bardziej widoczne u innych jak i nas samych. Książka porusza również temat naszej jasnej i ciemnej strony – aniołów i demonów. Zdaniem autorki powinniśmy nauczyć się poskramiać demony inaczej przejmą one kontrolę nad naszym życiem. Niektóre osoby spędzają w taki sposób całe życie. Jak pisze autorka „Znam też wiele demonów. To osoby, które nie znając swojej jasnej strony, kierują się tym co daje im ułudę siły i pozory kontroli. To osoby, które zostały bardzo zranione i które przestały ufać sobie i innym ludziom” (Rotkiel 2016, s. 16). Trudno się nie zgodzić. Podobnie jak ze stwierdzeniem „Krzywdzą i ranią bo same nie czują się szczęśliwe” (Rotkiel 2016, s. 16). Rotkiel przekonuje, że miłość do siebie to klucz do sukcesu, ponieważ pozwala na życie w zgodzie ze sobą i otwarcie się na innych. Żeby kochać innych musimy najpierw pokochać siebie. Miłość do siebie daje nam energię oraz pozytywne nastawienie. To zdrowe podejście w którym moje ja ma taką samą wartość, jak innych. Co ciekawe, autorka podkreśla, że miłość do siebie przejawia się nie tylko w tym, czy odżywiamy się właściwie ale i w umiejętności cieszenia się z tego co mamy. Autorka rozprawia się również z mitem, który utwierdza przekonanie, że kobiety powinny być bardziej dla innych niż dla siebie. Podkreśla także, że to co kobiece i męskie to kwestia umowna. Aby zrozumieć siebie musimy wejść w siebie, zadać sobie pytanie o to czego pragnę, kim jestem i szczerze na nie odpowiedzieć.
Wartość tego wydawnictwa można by określać na kilku poziomach. Z jednej strony, bo ukazuje w jaki sposób kształtuje się kobiecość (między innymi za sprawą rodziny i otoczenia), wskazując namacalne przykłady, które mogą wiele rozjaśnić, a co za tym idzie zmienić w życiu. To też podręcznik mądrego życia, wiele wskazówek znajdziemy w tej kwestii zwłaszcza w rozdziale „Dlaczego takie jesteśmy? Czyli skąd pochodzi kobiecy duch”. Wszystko to tworzy książkę traktującą o kobiecości, szacunku do siebie, rozwoju oraz nauce miłości do samego siebie. Czy warto więc sięgnąć po „Wojowniczki, królowe, laleczki. Czy wiesz, jaką kobietą jesteś?” – zdecydowanie tak. I najlepiej bez tworzenia oczekiwań, wtedy możecie być naprawdę zaskoczeni tym, jaką wiedzę wam przyniesie.
Autor recenzji: Monika Matura
Tytuł: Wojowniczki, królowe, laleczki. Czy wiesz, jaką kobietą jesteś?
Autor: Maria Rotkiel
Wydawnictwo: Pascal
Data premiery: 12 października 2016