Sławna, a przez doświadczonych rodziców i mocno gloryfikowana seria książeczek edukacyjnych dla najmłodszych „Akademia Mądrego Dziecka” Wydawnictwa Egmont, wreszcie wpadła i w moje ręce. Wprawdzie w rękach tych pozostała jedynie przez moment, bo już po kilku sekundach zachwycone okładką dziecko wyrwało mi ochoczo książeczki, ale i tak zdążyłam już sobie wyrobić o nich zdanie. Nie da się ukryć, w tym przypadku zdanie wyrabia się dość szybko; ot wystarczy spojrzeć na rozwarte oczy zachwyconego dziecka i zaciekawione paluszki, które próbują dziobać niepewnie trójwymiarowe, hipnotyzujące oczy lwa Leopolda i znajdującą się na okładce drugiej książki otwartą, ziejącą paszczę hipopotama.
Wraz z moim pomocnikiem, prawie 2-letnim testerem produktów wszelakich, miałyśmy okazję przyjrzeć się dwóm książeczkom z tej bogatej serii: „Kto tutaj pracuje?” oraz „Mamo, chcę jeść”.
Pierwsza z nich, poprzez przyciągające ilustracje i krótki wierszowany opis sytuacji, pozwala na zapoznanie się dziecka z różnymi zawodami; zwracając jednocześnie uwagę na często ośmieszanych lub kojarzących się jedynie z kujonami lub ludźmi starszymi „okularników”. Każde z przedstawionych w książeczce zwierząt nosi okulary, a treść dołączonego do każdej ilustracji wierszyka w przyjemny sposób wyjaśnia dzieciom, że noszenie szkiełek w oprawkach nie jest niczym strasznym, a ci którzy je noszą dbają o swoje oczy i wszystko co robią, robią dokładnie – bo widzą lepiej („dzięki okularom nie mylą się wcale i wszystko co robią, robią doskonale”).
W drugiej książce „Mamo, chcę jeść!”, jak sam tytuł wskazuje, dzieci dowiadują się czym żywią się przedstawione w wierszach zwierzęta. Mamy tu do czynienia m.in. z polującym lwem, wesołym pieskiem, ryczącym niedźwiedziem, wychodzącym z wody krokodylem czy hipopotamem, na samym końcu dochodząc do przedstawiciela najbardziej wybrednego ze wszystkich ssaków – małego DZIECKA.
Edukacyjne, podzielone na różne kategorie tematyczne książeczki o grubych kartkach, pomagają dziecku w ciekawy sposób poznawać świat i jego szczegóły, pozwalają odkrywać, zaspokajać ten niesamowity, dziecięcy głód wiedzy i chęć odkrywania, uczyć się i bawić. Barwne, przyciągające wzrok ilustracje z wycięciami pozwalają dziecku poznawać i poczuć! nowe kształty (w „Kto tu pracuje?” –różnej wielkości koła, w „Mamo, chcę jeść!” – różnej wielkości fasolki). O tym, że książeczki są dopracowane w dosłownie każdym calu, świadczy jeszcze jedna, wydawać by się mogło błaha rzecz – dobrej jakości wierszyki. Po przeczytaniu ton książeczek dla dzieci, w których stawia się bardziej na to by ładnie zilustrować i po prostu znaleźć słowo do rymu, w serii Akademia Mądrego Dziecka, znalazłam wreszcie i rym i rytm i sens. I dobrą zabawę połączoną z edukacją i trafnym pomysłem. Czego chcieć więcej!
Autor recenzji: Agnieszka Jedynak
Autor wierszy: Zbigniew Dmitroca
Tytuł: „Mamo, chcę jeść!”, „Kto tu pracuje?”
Seria: Akademia Mądrego Dziecka
Wydawnictwo: Egmont