Piękne suknie, futra, pióra, cylindry i fraki; schody na scenie; niezapomniane szlagiery i szmonces; teksty legendarnych Mariana Hemara, Juliana Tuwima w takt muzyki Henryka Warsa; do tego wielkie gwiazdy na scenie – czyli krakowski teatr Variété składa hołd wspaniałym kabaretom literackim i bogatej kulturze dwudziestolecia międzywojennego.
Najnowszy spektakl krakowskiego teatru muzycznego Variété zatytułowany „Powróćmy do tamtych lat” to ukłon jego reżysera, Janusza Szydłowskiego, w stronę epoki międzywojnia. Przedstawienie rozpoczyna niezapomniany utwór „Powróćmy jak za dawnych lat” autorstwa Jerzego Jurandota (słowa) i Henryka Warsa (muzyka), jaki w 1935 roku wykonywała Tola Mankiewiczówna na ekranie kina w filmie „Manewry miłosne”, a który już od pierwszych taktów przenosi widza do pełnego uroku i humoru świata przedwojennych kabaretów.
Postacie Jerzego Jurandota i Henryka Warsa były przywoływane na scenie wielokrotnie, czy to w napisanych przez nich piosenkach, czy też w anegdotach opowiadanych przez dyrektora teatru i reżysera spektaklu – Janusza Szydłowskiego, który na scenie pojawiał się zarówno w roli aktora, wykonując dawne szlagiery oraz konferansjera na wzór Konrada Toma i Fryderyka Jarosy’ego – to właśnie oni niegdyś prowadzili spektakle warszawskich kabaretów literackich. Najwięcej uwagi Szydłowski poświęcał jednak Marianowi Hemarowi, swemu wielkiemu mistrzowi, z którym reżyser miał zaszczyt pracować.
Spektakl podzielony jest na dwie części – obydwie równie zabawne i urozmaicone, gdzie liryczne ballady mieszają się z dowcipnymi tekstami piosenek i skeczy Tuwima i innych wielkich autorów. Drugą część wyróżnia spory fragment poświęcony twórczości żydowskiej – wszak bez tej kultury nie mielibyśmy tak bogatego repertuaru piosenek dwudziestolecia, bowiem większość ówczesnych tekściarzy, muzyków, aktorów i reżyserów była właśnie żydowskiego pochodzenia. Szydłowski przywołał na współczesną scenę także gatunek charakterystyczny dla przedwojennych warszawskich kabaretów, który tam się narodził, mianowicie – szmonces. Właśnie przykład tej formy zatytułowany „Pies mojej żony” wykonał sam reżyser, naśladując Kazimierza Krukowskiego, który niegdyś opowiadał tę zabawną anegdotę na deskach teatru Qui Pro Quo.
Szydłowskiemu towarzyszy na scenie plejada gwiazd, z Anną Polony, Jerzym Trelą i Tadeuszem Hukiem na czele. Zwłaszcza ci pierwsi, znani głownie z dramatycznych ról, świetnie odnaleźli się w luźniejszej, komediowej formie. Oprócz nich możemy podziwiać Martę Bizoń, Barbarę Garstkę i Karola Wolskiego. Ci młodzi aktorzy równie wspaniale wczuli się w klimat przedwojennych kabaretów. Ich występom towarzyszył duet taneczny – Anita Szydłowska i Jan Borecki.
Spektakl z utworami międzywojnia nie mógłby się odbyć bez muzyki na żywo. Wszystkie piosenki były więc wspaniale ilustrowane muzycznie przez zespół Olega Sznicara.
Na uwagę zasługuje również oprawa wizualna, która fenomenalnie podkreślała humorystyczny lub nostalgiczny wydźwięk utworów i skeczów oraz stanowiła bardzo dobre dopełnienie skromnej, acz efektownej scenografii, której czołowym elementem, były – jak na prawdziwe przedstawienie na wzór przedwojennych kabaretów przystało – schody.
„Powróćmy do tamtych lat” z pewnością podbije serca fanów dwudziestolecia międzywojennego, przywołując największych artystów i szlagiery tamtych czasów, ale także odwzorowując formę dawnych warszawskich kabaretów. Niewątpliwie również widzowie nie znający tego okresu ulegną urokowi pięknych i zabawnych tekstów, zaś anegdoty reżysera-konferansjera przybliżą ten wspaniały świat i jego artystów. Bo jak tu pozostać obojętnym, gdy na scenie wybrzmiewa „Pijackie tango”? Dlatego dajmy się porwać nie tylko alkoholowemu szaleństwu, bo przed splinem jeszcze skuteczniej chroni wspólna zabawa, więc: „powróćmy jak za dawnych lat, w zaczarowanych bajek świat…”
Autor recenzji: Aleksandra Cabaj
Teatr: Variété
Tytuł: Powróćmy do tamtych lat
Reżyseria: Janusz Szydłowski
Obsada: Anna Polony, Janusz Szydłowski, Jerzy Trela, Tadeusz Huk, Marta Bizoń, Barbara Garstka, Karol Wolski
Kostiumy: Anna Sekuła
Muzyka: Oleg Sznicar
Data premiery: 26 maja 2017
Spektakl obejrzany dzięki uprzejmości: Teatru Variété