7 września o godz. 18:00 w wybranych kinach sieci Multikino widzowie będą mogli zobaczyć jedno z najgoręcej przyjętych przez publiczność na całym świecie przedstawień w minionym sezonie – „Jezioro łabędzie” w wykonaniu Teatru Bolszoj.
Trudno uwierzyć, że moskiewska premiera tego baletowego przeboju okazała się całkowitą klapą (1877 r.). Nie było to jednak to „Jezioro łabędzie”, które miłośnicy baletu uważają za arcydzieło arcydzieł. Dopiero wersja choreograficzna Mariusa Petipy z 1895 roku, zaprezentowana w Petersburgu, zdobyła poklask i do dziś istnieje na wszystkich znaczących się scenach baletowych w licznych wersjach i przeróbkach. Niemal zawsze niezmienną częścią „Jeziora łabędziego” pozostają słynne „białe” akty, czyli akt II i IV, w których tancerki odgrywające role łabędzi występują w białych tiulowych spódniczkach – paczkach. Na moskiewskiej scenie „Jezioro łabędzie” pozostaje stale w repertuarze, a podwójną, arcytrudną główną rolę dobrej, zaklętej w łabędzia księżniczki Odetty i złej Odylii, córki Czarownika, wykonują kolejne pokolenia najwybitniejszych balerin: od Galiny Ułanowej, przez Maję Plisiecką, po Swietłanę Zacharową.
„Jezioro Łabędzie” trafi na duży ekran Multikina w następujących miastach: Bydgoszcz, Gdańsk, Gdynia, Katowice, Kraków, Lublin, Łódź, Olsztyn, Poznań Stary Browar, Rzeszów, Szczecin, Warszawa Ursynów, Warszawa Złote Tarasy, Wrocław Pasaż, Zabrze,
O Balecie Bolszoj
Zespół baletowy moskiewskiego Teatru Bolszoj (Państwowego Akademickiego Wielkiego Teatru Rosji) cieszy się ogromną i niesłabnącą sławą. Na jego występy baletomani wszystkich większych miast świata czekają z ogromną niecierpliwością. Dlatego też kierownictwo tej czołowej sceny operowo-baletowej Rosji zdecydowało się, wzorem nowojorskiej The Metropolitan Opera, na organizację transmisji przedstawień baletowych.
Historia moskiewskiego baletu sięga czasów carskiej Rosji (1776). W XX wieku, gdy Moskwa znów stała się stolicą państwa i ośrodkiem władzy, Teatr Bolszoj rozkwitł i stał się wizytówką całej radzieckiej sztuki baletowej. Tu jaśniały talenty Galiny Ułanowej, Mai Plisieckiej, Jekateriny Maksimowej, Władimira Wasiliewa czy Irka Muchamiedowa. Również dziś wirtuozeria zespołu i solistów stoi na najwyższym poziomie i jest wzorem do naśladowania dla innych kompanii baletowych na całym świecie.
Zespół pod kierownictwem Jurija Grigorowicza, choreografa i przez ponad 30 lat dyrektora artystycznego baletu (1964–1995), wypracował swój własny, niepowtarzalny, wręcz akrobatyczny styl. Ikonami tego stylu stały się spektakle w choreografii Grigorowicza: „Spartakus”, „Złoty wiek”, „Iwan Groźny” i „Romeo i Julia”. W 2008 roku Grigorowicz powrócił do Teatru Bolszoj jako baletmistrz i choreograf. Realizuje nowe wersje swoich baletów, jak m.in. „Śpiąca królewna”, która była wystawiona na otwarcie dużej sceny Bolszoj po remoncie.
Obecnie zespołowi baletowemu Teatru Bolszoj szefuje jego były pierwszy tancerz Siergiej Filin. Coraz częściej na scenie Bolszoj można także oglądać najsłynniejsze choreografie twórców zachodnich, od Balanchine’a po Jeana-Christophe’a Maillot oraz niezwykłe rekonstrukcje wielkich XIX-wiecznych baletów olśniewające przepychem dawnej carskiej sceny. Wszystko to dzięki transmisjom satelitarnym i retransmisjom w jakości HD można oglądać w kinach całego świata.
Wszystkie retransmisje w jakości obrazu HD i dźwięku DD Surround.
KONKURS:
Dzięki uprzejmości Multikina mamy do rozdania dwa podwójne zaproszenia na pokaz w krakowskim kinie. Wystarczy na adres kino@kulturatka.pl napisać dlaczego zaproszenia powinny trafić właśnie do Was. Na odpowiedzi czekamy do 5 września 23.59!