Dwa lata po premierze filmu „Deadpool” ukazała się druga jego część, na czele z nowym reżyserem Davidem Leitchem. Biorąc pod uwagę głośną kampanię marketingową promującą film trudno byłoby przeoczyć tę wkraczającą do kin produkcję. „Deadpool 2” to naprawdę mieszanka wybuchowa – pełna humoru, dowcipu, dynamicznych scen, szybkiej akcji i dobrej muzyki.
W zasadzie „Deadpool 2”, to film pod wieloma względami lepszy w stosunku do swojego poprzednika. Podobnie, jak w pierwszej części spotkamy tam bardzo dużo komedii, dobrego żartu i humoru oraz mocnej akcji, choć jednak więcej w nim dramaturgii. „Deadpool” przedstawia historię mężczyzny, który ze względu na śmiertelną chorobę został poddany eksperymentowi, dzięki któremu otrzymał „super” zdolności, ale skutkiem ubocznym było oszpecenie i zniekształcenie jego twarzy. Tim Miller, który byl reżyserem pierwszej części filmu w niewielkim stopniu skupiał się na uczuciach sentymentalnych. Więcej skrajnych emocji (uczucia żalu, rozpaczy czy poczucia winy) możemy spotkać w „Deadpoolu 2”, które to napędzają całą jego dalszą akcję.
Film rozpczyna się od sceny, w której narzeczona głównego bohatera Vanessa (Morena Baccarin), oznajmia że chce mieć z nim dziecko, a następnie ginie z broni niefortunnie wycelowanej w Deadpoola (Ryan Reynolds). Deadpool odradza się jako jeden z X-menów i bardzo szybko tworzy własną ekipę pod nazwą X-Force, z którą walczy przeciwko młodemu mutantowi Cableowi (Josh Brolin). Film, w głównej mierze opiera się na podróżach w czasie, a jego cała fabuła jest nieco bardziej uporządkowana, niż w pierwszej części. „Deadpool 2” jest komedią, jednak jego kluczowe punkty dotyczą tematu odwaraclności śmierci. Aktorzy w filmie są bardzo różnorodni, a obsada filmu wielokulturowa. W „Deadpoolu 2” nie brakuje licznych nawiązań do popkultury, żartobliwych scen czy choćby wulgaryzmów i ostrego języka, a wszystko to sprawia że film jest równie oryginalny jak jego poprzednik. Humor zaprezentowany w filmie w żaden sposób nie odnosi się jednak do rasizmu, ksenofobii, seksizmu czy innych uprzedzeń, a wręcz przeciwnie – wyśmiewa tych, którzy tego nie tolerują.
„Deadpool 2” w dużej mierze opiera się na oryginale, jednak akcja filmu jest znacznie rozszerzona, szybsza i mocniejsza. Często ryzykowny, lecz stanowiący kwintesencję samą w sobie humor, wzmacnia jego całościowy odbiór. Fani pierwszej części tej serii na pewno nie będą zawiedzeni.
Autor recenzji: Magdalena Liszka
Tytuł: „Deadpool 2”
Scenariusz: Rhett Reese, Paul Wernick
Reżyseria: David Leitch
Data premiery: 18 maja 2018 (Polska), 10 maja 2018 (świat)
Obejrzane dzięki uprzejmości: Cinema City Poland, Galeria Kazimierz (Kraków)
Ocena: 8/10