Po książkę Leopoldo Gouta z pewnością sięgnie niejedna okładkowa sroka. Pierwsze, co się rzuca w oczy, to holograficzna grafika mózgu, pięknie mieniąca się w zależności od kąta padania światła. Cytat poprzedzający rysunek na okładce bardzo intryguje i częściowo wprowadza nas w świat przedstawiony w środku książki: „Rewolucja już się rozpoczęła. Witajcie na pokładzie. Aha, no i szykujecie się do ucieczki”.
„Nie martwcie się przygotowaniami. Jeżeli zostaliście wybrani, jesteście gotowi”. Spośród dwustu zaproszonych młodych i bardzo inteligentnych dzieciaków zostaje wyłoniona mała grupa, która w nagrodę dostanie dofinansowanie na otwarcie własnego laboratorium badawczego. Warunkiem wygranej jest przejście przez dwa trudne etapy GRY.
Poznajemy trójkę bohaterów: Rexa, uważanego za najlepszego młodego programistę na świecie; Tunde, inżyniera samouka, dzięki któremu w jego małej afrykańskiej wiosce nastała doba internetu oraz Likaon, młoda Chinka zajmująca się szpiegowaniem dużych korporacji. Po kilku latach czatowania w internecie dostali szansę na spotkanie w realu. Okazało się, że tak samo dobrze dogadują się w prawdziwym świecie jak w wirtualnym.
Narracja przeprowadzona jest w pierwszej osobie z trzech różnych narracji, tzn. na przemian wypowiadają się główni bohaterowie.
W środku książki na stronach jest pełno rysunków i obliczeń. Dzięki temu można wyobrazić sobie wszystkie maszyny. Większość nie kończyła się jedynie na pomyśle. Te dzieciaki to ewidentnie młodzi geniusze, którzy nie skończyli osiemnastu lat, natomiast mimo wieku mieli już duży bagaż doświadczeń.
Książka Leopoldo Gouta należy do literatury młodzieżowej. Polecam każdemu, nie tylko pasjonatom informatyki czy inżynierii.
Agata Chmielowiec
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Autor: Leopoldo Gout
Tytuł: „Geniusz. Gra”
Premiera: maj 2018
Wydawnictwo Albatros