Nakładem warszawskiego wydawnictwa „Czarna Owca” ukazała się najnowsza powieść Laury Barnett, brytyjskiej dziennikarki i felietonistki. „Największe przeboje” to historia życia pewnej fikcyjnej piosenkarki, próba wniknięcia w psychikę gwiazdy estrady lat 70-tych ubiegłego wieku.
Cassandra Wheeler nie miała łatwo – wychowana w rodzinie pastora i jego nieszczęśliwej żony, jako dziecko została opuszczona przez matkę, która postanowiła założyć nową rodzinę. Od początku Cass przejawiała uzdolnienia artystyczne i przekonanie o własnej wyjątkowości. Nieśmiałe próby tworzenia muzyki i tekstów spotkały się z aprobatą wujostwa, u których dziewczyna mieszkała po rozstaniu rodziców. To oni właśnie pokazali jej świat bohemy artystycznej i gorąco wspierali w rozwoju ma ścieżce kariery piosenkarki. Cass jednak, jako niespokojny duch, nieustannie zmagała się z przeciwnościami losu, własnymi nieszczęściami w życiu osobistym, a będąc wreszcie u szczytu sławy, postanowiła usunąć się z branży muzycznej. Książkę otwiera fragment, kiedy piosenkarka po wieloletniej przerwie postanawia stworzyć album z największymi przebojami – ale nie hitami popularności, tylko utworami, które dla niej samej miały największą wartość.
Każdy rozdział książki Laury Barnett rozpoczyna się takim utworem, rozpoczynając narrację jakiegoś wycinka z życia głównej bohaterki. Od najmłodszych jej lat, po epizod młodzieńczego buntu, przez rozwój kariery piosenkarki i jej obecność w „środowisku”, po kryzys i czas tworzenia „The Greatest Hits”.Sama autorka twierdzi, że inspirację do napisania książki zaczerpnęła z rzeczywistości, więc jej fikcyjna piosenkarka z pewnością ma w sobie coś z Joni Mitchell czy Emmylou Harris, a może nawet Janis Joplin. „Największe przeboje” to książka nie o celebryckim życiu, zawsze olśniewającym i najczęściej upozorowanym, lecz o drodze kobiety do osiągnięcia sukcesu w branży, o budowaniu własnego ja w świecie, który ma tak wiele oczekiwań.
Autor książki: Laura Barnett
Tytuł: „Największe przeboje”
Wydawnictwo: Czarna Owca, Warszawa 2018
Autor recenzji: Emilia Kwapniewska