Zapraszamy do zapoznania się z zapowiedziami hitów jesiennych dla starszych dzieci od Wydawnictwa Wilgi.
Tytuł: Spirit Animals. Upadek Bestii t7. Szeptacz Burz
Autor: Christina Diaz Gonzalez
Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
Data premiery: 2 października 2019 r.
Wydawnictwo: Wilga
Wkrocz do świata Erdas, w którym każde dziecko w pewnym wieku odkrywa, czy posiada swego zwierzoducha – rzadką więź pomiędzy człowiekiem i zwierzęciem, która obojgu nadaje wielką moc. Z odległej i dawno zapomnianej krainy nadchodzi mroczna potęga, która pustoszy świat. Los Erdas zależy teraz od czworga młodych bohaterów… oraz od ciebie.
Conor, Abeke, Meilin i Rollan – posądzani o zbrodnię, której nie popełnili – wciąż muszą uciekać. W poszukiwaniu kolejnego symbolu więzi – Szeptacza Burz – wędrują do Nilo, gdzie w tamtejszej bibliotece chcą odnaleźć wskazówki co do miejsca jego ukrycia. Po piętach depczą im Przysięgli. Czy przyjaciołom uda się wypełnić kolejną misję? Kto okaże się ich prawdziwym przyjacielem, a kto zdrajcą?
Lektura obowiązkowa dla fanów „Opowieści z Narnii” i „Władcy pierścieni”. Siedem wciągających powieści oraz ekscytująca gra tworzą świat, w którym dzieci będą chciały na zawsze zamieszkać!
Przeczytaj książkę. Wyrusz razem z czworgiem bohaterów, by uratować Erdas. Odblokuj grę i odkryj swojego zwierzoducha, a potem dołącz do przygody na www.spiritanimals.com.pl
W listopadzie 2019 r. w wydawnictwie Wilga ukaże się również: Spirit Animals. Opowieści zwierzoduchów. Wydanie specjalne – Brandon Mull i inni
Tytuł: Małe Licho i anioł z kamienia
Autor: Marta Kisiel
Ilustracje: Paulina Wyrt
Data premiery: 30 października 2019 r.
Wydawnictwo: Wilga
Wydaje się, że zwyczajność na dobre zagościła w życiu Bożka, niezwykłego chłopca z niezwykłą tajemnicą. Nie na długo. Po tym, jak nad wyraz udana impreza, taka z planszówkami, popcornem i francuskimi tostami na słodko, kończy się zbiorową kwarantanną, Bożek wraz z Tsadkielem i Guciem muszą spędzić ferie u ciotki w samym sercu przedziwnego lasu. Wkrótce odkrywają, że z pozoru nudne, zaśnieżone odludzie kryje wiele niespodzianek…
Pierwszy tom „Małego Licha” połknęłam łapczywie, nie przeżuwając (ale przeżywając) i wraz z ostatnią stroną zaczęłam wypatrywać niecierpliwie tomu drugiego. I oto jest – „Małe Licho i anioł z kamienia” – z tą samą paczką wypróbowanych przyjaciół, cóż z tego, że wyposażonych w skrzydełka, ogony i kopytka. Nawiedzony dom Bożka trzeszczy i zawodzi pod naporem wiatru, pachnie szarlotką i przygodą. Od piwnic po strych przenika go aura przyjaźni, wyrozumiałej rodzinnej miłości, poczucia humoru. Marta Kisiel potrafi (siłą swojego talentu) uczynić prawdopodobnymi najbardziej zuchwałe i fantastyczne koncepty. Po lekturze gotowi jesteśmy dać słowo, że nie ma nic zdrożnego w zagniataniu ciasta na pierniczki w asyście potwora o wielu mackach i z okrzykiem „alleluja” na ustach”.
Joanna Olech
Marta Kisiel nadaje nową jakość określeniu „przytulny”. Taki jest dom, do którego Bożek niespodziewanie trafia na ferie zimowe, a jego lokatorzy, ciocia Oda i czort Bazyl, podbiją z pewnością serca młodych czytelników. Mnóstwo humoru, solidna dawka strachu i bohaterowie intrygujący „bez względu na gatunek, rozmiar czy stan skupienia”.
Barbara Gawryluk, dziennikarz
Mat. prasowe: GW Foksal