W najbliższym tygodniu w Kinie Paradox będzie można zobaczyć pokazy z muzyką na żywo, panel dyskusyjny i najnowsze kinowe hity. Po szczegóły dotyczące repertuaru zapraszamy na stronę internetową kina.
A Page of Madness
Niemy film awangardowej grupy artystycznej znanej jako Shinkankakuha z 1926 roku. W kinie Paradox w tym tygodniu pokaz filmu z muzyką na żywo w wykonaniu Jaroz x Astral Balloon, którzy podczas udźwiękawiania filmowego klasyka wykorzystują sonorystyczno-beatowy dyskurs, posługujac się przy tym zarówno instrumentarium akustycznym jak i elektronicznym. Usłyszymy preparowany kontrabas, efekty modulujące dźwięk, glitchowe ostinato, dolce na syntezatorach oraz ogrom brzmieniowych niespodzianek. Muzyka duetu to nietypowe połączenie muzyki konceptualnej, improwizowanej, atonalnej, Lo-fi, free jazzowej z rytmiką spotykaną w hip-hopie i muzyce klubowej.
Nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham
Paweł Łoziński ponownie odsłania intymne relacje rodzinne. Co kryje się pod słowem „miłość”? Żyjąc często tworzymy z bliskimi więzi i węzły, które z czasem wydają się nam nie do rozsupłania. Film opowiada o dramacie dwóch kobiet, matki i córki związanych ze sobą trudnym, skomplikowanym uczuciem. Kluczowe dla bohaterek jest spotkanie z kimś trzecim, obcym – doświadczonym terapeutą profesorem Bogdanem de Barbaro. Ekstremalnie bliskie kadry (niezwykłe zdjęcia Kacpra Lisowskiego) wyłapują każdą emocję na twarzach kobiet. Jako widzowie jesteśmy świadkami napięć, łez, żalu i
frustracji. Podglądamy sesje na przestrzeni kilku miesięcy i widzimy, jak ewoluuje relacja matki i córki. Ale przecież to, co dzieje się za drzwiami gabinetu, powinno być owiane tajemnicą zawodową. Jak udało się Pawłowi Łozińskiemu złamać tę żelazną zasadę?
Po pokazie filmu zapraszamy na dyskusję z prof. dr hab. n. med. Bogdanem de Barbaro, którą poprowadzi prof. n. społ. Barbara Józefik.
(Nie)znajomi
To wzruszający i zabawny film o miłościach, inspirowany hitem, który pokochały miliony widzów na całym świecie. Grupa przyjaciół decyduje się zagrać w trakcie kolacji w niewinną grę. Do zakończenia spotkania wszyscy muszą ujawniać wiadomości przychodzące na ich telefony, a rozmowy mają odbywać się w trybie głośnomówiącym. Jak możemy się spodziewać, ten przyjemny wieczór wywróci świat bohaterów do góry nogami.
Parasite
Absolutny wizjoner! Nikt inny nie kręci tak dobrych filmów rozrywkowych jak on – mówi o reżyserze „Parasite” Quentin Tarantino, jeden z jego największych fanów. Potwierdził te słowa tegoroczny Festiwal w Cannes, gdzie w walce o Złotą Palmę „Parasite” Bong Joon-ho pokonał „Pewnego razu… w Hollywood”, oczarowując jury, światową krytykę i publiczność. „Parasite” to mistrzowska i trzymająca w napięciu opowieść, w której czworo ludzi bez przyszłości wpada na pomysł przekrętu doskonałego. Kierowca bez pracy, gospodyni bez domu, student bez kasy i dziewczyna bez perspektyw wspólnie stworzą perfekcyjny plan: jak w najkrótszym czasie stać się kimś i zająć miejsce bogaczy. W świecie, w którym liczy się tylko wydajność i sukces, przechytrzą system i zawalczą o siebie. Nawet, jeśli będzie to wymagało przekroczenia cienkiej granicy między tym, co jeszcze dozwolone, a tym, co absolutnie zabronione. Bong Joon-ho pokazuje, że prawie każdy marzy o lepszym życiu, awansie i szansie na sukces. Ale tylko niektórzy – dzięki nieposkromionej wyobraźni i braku skrupułów – są w stanie po to wszystko sięgnąć. „Parasite” to pełen dzikiego humoru i nieoczekiwanych zwrotów akcji thriller o ludziach, którzy nigdy nie mieli się spotkać – biednych i bogatych, tych naprawdę uprzywilejowanych
i tych zepchniętych do rynsztoków. Nowy film twórcy przebojów „Okja” i „Snowpiercer: Arka przyszłości” to wielki hit światowego kina i prawdziwy filmowy rollercoaster.