Jeremy Clarkson powraca po prawie 3-letniej przerwie. „Świat według Clarksona” z podtytułem „Jeśli mógłbym dokończyć…” to już siódma część cyklu z felietonami specjalisty od motoryzacji.
Świat wokół tak szybko się zmienia… i komplikuje. Dziś prowadzisz najpopularniejszy program motoryzacyjny wszech czasów, a jutro z różnych powodów musisz szukać nowej pracy.
Dobrze, że Jeremy Clarkson – pogromca absurdów, obrazoburczy komentator codzienności i niewyczerpane źródło jedynego w swoim rodzaju humoru – pomaga nam się w tym wszystkim odnaleźć. Z godną podziwu wszechstronnością ogarnia to, co nawet najtęższym umysłom świata polityki, mediów i biznesu wydaje się nie do ogarnięcia. W najnowszej książce dzieli się z nami swoimi obserwacjami, poglądami i dobrymi radami. Z jego ostrych jak brzytwa felietonów dowiemy się między innymi:
● dlaczego prawa mężczyzn powinny być zrównane z prawami koni
● jak rząd jedną prostą ustawą może nam zapewnić nieśmiertelność
● w jaki sposób energia jądrowa dała nam świetną muzykę pop
● które zwierzę domowe to prawdziwy psychopata
● jakie pytanie zawsze przełamie pierwsze lody.
Tom i Jerry to nie kreskówka, lecz film dokumentalny. Wielu Anglików powinno mieć zakaz opuszczania kraju. Politycy muszą nam obiecać (i zapewnić) lepsze routery Wi-Fi. A my… dbajmy o jeże! Oto poglądy człowieka, który po raz kolejny wyrusza w misję naprawiania świata.
I go naprawi… tylko pozwólcie mu dokończyć!