Idziemy do sklepu, dziecko krzyczy, rodzic nie reaguje, czeka, aż samo się uspokoi. Kręcimy krytycznie głową. Jedziemy autobusem, widzimy grzeczne dziecko, niesprawiające żadnych problemów, tak bardzo pochłonięte swoimi myślami, że nie słyszy, kiedy mama coraz głośniej zarządza wyjście. Uśmiechamy się na myśl, że takie jest refleksyjne. Przechodząc obok placu zabaw widzimy dziecko, które z nikim się nie bawi. Nieśmiałe – myślimy. Książka Jacka Hołuba “NIEGRZECZNE. Historie dzieci z ADHD, autyzmem i zespołem Aspergera” pokazuje, jak bardzo się mylimy w wielu sytuacjach. Uświadamia, jak bardzo pozory mylą i jak często oceniamy, nie znając faktów i nie mając do tego żadnych praw.
Z książki nie dowiemy się, jak poradzić sobie z dziećmi z wymienionymi w tytule zaburzeniami – ani przed zaklasyfikowaniem objawów, ani już po postawieniu diagnozy. Możemy jednak zobaczyć, jak próbują sobie poradzić rodzice, nauczyciele i specjaliści, jak odmienne mają spojrzenie, nie tylko od osób postronnych, ale i od siebie nawzajem. Przegląd różnych perspektyw w tej publikacji jest imponujący i bardzo pomaga w zbudowaniu jak najpełniejszego obrazu zagadnienia. Największa reprezentacja wypowiadających się w książce osób, to oczywiście matki dzieci z wymienionymi zaburzeniami – mówią o codzinności, o swoich pierwszych, budzących niepokój obserwacjach, o (braku) pomocy ze strony państwa. Głos zabierają również dyrektor szkoły, nauczyciel wspomagający, trener, pracownik socjalny czy psycholog. Jedna z historii przedstawiona została aż w trzech odsłonach, a jedną z nich była wypowiedź samego nastolatka. Kończymy czytać rozdział, wydaje nam się, że więcej informacji nie będziemy w stanie uzyskać, a tu wzmocnienie w postaci spojrzenia na tę samą sprawę przez inną bezpośrednio powiązaną osobę. Między innymi to sprawia, że książka bardzo wciąga i po kilku posiedzeniach odkrywamy, że poznaliśmy już wszystkie dzieciaki, których historie chciał nam przybliżyć autor.
W czasie czytania pojawia się sporo różnych emocji – od współczucia dla dzieci i walczących o ich jak najlepszą przyszłość rodziców po złość, że nie można lub nie próbuje się im w większym stopniu pomóc. W jednym miejscu pojawił się u mnie odwrotny mechanizm – złość na jedną z mam, że nie próbuje zrozumieć nauczycieli i dyrekcji, odpowiedzialnych nie tylko za jej dziecko, ale również wszystkie pozostałe.
Opisy codziennych sytuacji sprawiają, że światy poznawanych przez nas dzieci wydają nam się z każdą kolejną kartką coraz bardziej normalne, zwyczajne. To nie są już tylko wyczytane w podręcznikach na studiach zestawy objawów – teraz to konkretne przykłady zachowań, trudności i małych radości. Droga do postawienia diagnozy prowadzi zazwyczaj od obserwacji osób z najbliższego otoczenia o niestandardowych reakcjach, przez wizyty u różnych specjalistów, aż do konieczności zmierzenia się z usłyszanym wyrokiem (w nielicznych przypadkach pojawia się uczucie ulgi, odpowiedź dlaczego również znajduje się w książce!). I tu zaczyna się cały przegląd wysiłków – od wożenia na różnorodne zajęcia usprawniające funkjonowanie, aż do prób rozpoznawania, co jest objawem choroby, a co świadomym zachowaniem niezgodnym z ustalonymi regułami. Przewrotny tytuł, a zwłaszcza pierwsze, napisane wielkimi literami słowo zdaje się nakłaniać do zastanowania się kilka razy, zanim nazwiemy jakieś dziecko niegrzecznym.
Autor recenzji: Agnieszka Wrońska
Tytuł: NIEGRZECZNE. Historie dzieci z ADHD, autyzmem i zespołem Aspergera
Autor: Jacek Hołub
Wydawnictwo: Czarne
Data premiery: 22 lutego 2020
Dziękuję Wydawnictwu Czarne za egzemplarz recenzencki.