Uznawana przez wielu za kultową powieść: „Niewidzialny człowiek” autorstwa Herberta George’a Wellsa, który ma na swoim koncie takie dzieła jak: „Wyspa doktora Moreau”, „Wojna światów” czy „Wehikuł czasu”, doczekała się właśnie ponownego wydania.
W sennej, angielskiej prowincji zjawia się tajemniczy jegomość – szczelnie opatulony bandażami, ceniący sobie samotność i prywatność. Nic dziwnego, że od początku budzi ciekawość rdzennej ludności. Nikt z mieszkańców nie spodziewa się jeszcze, że wspomniana persona już niedługo wywróci ich dotychczasowe życie do góry nogami.
Jako czytelnicy, początkowo kibicujemy głównemu bohaterowi. Z czasem dowiadujemy się jednak, że to nie przypadek uczynił go niewidzialnym, a nasza sympatia przechyla się w stronę innych mieszkańców. Okazuje się bowiem, że Griffin to człowiek owładnięty żądzą władzy, który gdzieś po drodze zagubił człowiecze odczucia, przesuwając się stopniowo w stronę czystego zła i zaślepienia. Możliwości, które przynosi bohaterowi niewidzialność, wykorzystuje on wyłącznie do swoich egoistycznych celów. I choć moglibyśmy mu współczuć samotności, czy wykluczenia, to naukowiec wcale nie pragnie, by było inaczej. I choć w swojej wyobraźni wyprzedza on swoje czasy, dla nas jawi się jako portret jednostki chcącej czynić po prostu zło, a jego działań nie uzasadnia nic poza własnymi pobudkami.
„Niewidzialny człowiek” to lektura, którą pochłania się bardzo szybko, sprzyja temu ilość stron, ale i wciągająca fabuła. A ta, jest ciekawa i nietuzinkowa. Mimo upływu czasu przekaz nie stracił na aktualności (książka ukazała się pierwotnie w 1897 roku). To doskonała lektura, którą przeczytacie w dwa wieczory!
Autor recenzji: Monika Matura
Autor: Herbert George Wells
Tytuł: Niewidzialny człowiek
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 10.03.2020