Dwie kultowe postacie z bajek dla najmłodszych – psotna, mała Masza oraz uroczy Króliczek Bing, zapraszają teraz do wspólnej, bezpośredniej zabawy wszystkich swoich fanów. W książkowych historiach od HarperCollins dzieciaki mają teraz okazję na nowo poznać kolejne przygody swoich ulubieńców, samemu aktywnie włączając się w odkrywanie ukrytych w niej zagadek. A wszystko to dzięki prostemu, acz mocno angażującemu dziecięcą ciekawość pomysłowi otwieranych okienek, za którymi kryją się rozmaite rzeczy.
„Bing w ogrodzie” to kolorowa, przyrodnicza opowieść o poszukiwaniu pewnego owada. Bing i jego przyjaciółka Sula (a wraz z nimi równocześnie i nasze dzieci) wyruszając na poszukiwania do domowego ogródka, zaglądają w różne, ciekawe miejsca, natrafiając przy okazji na wiele różnych niespodzianek. Książka dostarcza przy okazji pewnej wiedzy na temat mieszkańców łąk i ogrodów.
„Bing. Pada deszcz” to prawdziwa, książeczkowa gratka dla wszystkich fanów zabawy w chowanego lub ciepło- zimno. Dołączając do nudzącego się w czasie deszczu Binga, wybierzemy się tu na wyprawę w poszukiwaniu pochowanych po całym domu przez Flopa skarbów. Uwierzcie mi, wspólne otwieranie szafek, czy zaglądanie pod poduszki angażuje mocno nawet i nieco starsze dzieci! Dzięki otwieranym okienkom, poszukiwania naprawdę bawią nas równie mocno jak samego Binga 😊
Fani zabaw w chowanego, z pewnością powinni poczekać również na premierę książeczki „Masza i niedźwiedź. Książeczka z okienkami”. Ta większa formatowo w stosunku do powyżej opisanego poprzednika opowieść, zaprasza czytelników do wspólnego poszukiwania energicznej, wszędobylskiej Maszy. Aby znaleźć bohaterkę, musimy oczywiście otwierać po kolei wszystkie okienka, których w książce umieszczono ponad dwadzieścia!
Wszystkie trzy książeczki, wydrukowane na twardych, kartonowych, zaokrąglonych kartkach, są wykonane naprawdę starannie i zachęcająco. Niektóre okienka co prawda nie dały się zbyt łatwo otworzyć i nie tylko niewprawna rączka malucha miała z nimi problem 😉 jednak już raz otwarte, nie stanowią dla najmłodszych czytelników już żadnego problemu. Książki można naprawdę oglądać bez końca, ćwicząc tym samym u dzieci koordynację ręka- oko i wspólnie odkrywać otaczający świat w dużo bardziej bezpośredni niż w tradycyjnych książkowych opowieściach sposób.
Fantastyczne opowieści, pełne kolorowych, przepięknie wykonanych ilustracji, z małą ilością tekstu i świetnym pomysłem wyszukiwania szczegółów za otwierającymi się okienkami, są świetnie dopasowanymi pod potrzeby maluchów (ale o dziwo interesujące również i starsze rodzeństwo!) lekturami np. na świąteczny podarunek.