Papier, drewno, glina, nić, słoma/wiklina. Pięć materiałów i trzynaście historii ludzi, dla których te materiały stały się inspiracją, relaksem bądź sposobem na życie. Zrezygnowali z maszyn ułatwiających pracę i nowych technologii, by swoje dzieła tworzyć ręcznie. „Ręcznie robione” to nie tylko opowieść o ich pasjach, ale także subtelna zachęta do wspólnego odkrywania rękodzieła.
Alina i Artur zaczęli tworzyć notesy, bo w sklepach nie mogli znaleźć takich, które by im odpowiadały. Mariusz radość z wytwarzania drewnianych zabawek przejął po dziadku. Dla Kasi stolarka stała się pomysłem na spędzenie wolnego czasu z koleżankami. Każdy z bohaterów tej książki ma za sobą inną historię, każdy miał inne powody, dla których zajął się rękodziełem. Są tacy, którzy „rzemieślnikami” stali się przez przypadek, są tacy, którym wiedza o pracy z materiałem przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. Różne są też efekty ich działań – dla jednych „ręcznie robione” dzieła stały się sposobem na życie i jednym źródłem utrzymania (nie tylko sprzedaż samych produktów, ale także prowadzenie warsztatów czy kursów), dla innych rękodzieło to tylko hobby i dodatek do codziennych zajęć.
„Ręcznie robione” to trzynaście krótkich esejów opowiadających o ludziach przez pryzmat materiałów, w których wytwarzają przedmioty. Opowiadają skąd wzięła się ich fascynacja rękodziełem, jak wygląda ich życie teraz i jakie mają plany na przyszłość. Ale to nie wszystko! Podtytuł książki brzmi „zrób to sam”, bo po każdym rozdziale bohaterowie esejów przedstawiają krótkie instrukcje pomocne w wykonaniu prostych przedmiotów. Tutaj jednak warto zwrócić uwagę, że to nie są dzieła, które zrobisz z tego, co masz pod ręką lub schowane w kuchni. W większości przypadków, żeby wykonać przedmiot, trzeba będzie się do tego przygotować: kupić ramkę tkacką czy tamborek, znaleźć pracownię ceramiczną, która wypali w piecu twoje dzieło czy przygotować miejsce do bezpiecznego piłowania drewna. Wydaje się jednak, że gdy już zaopatrzy się w niezbędne materiały i narzędzia, książka może dostarczyć nam pomysł na ciekawe i kreatywne spędzenie wieczoru, samemu bądź ze znajomymi. Może też pomóc wzbogacić nasz dom czy mieszkanie o własnoręcznie wykonany przedmiot. A w dłuższej perspektywie, książka być może stanie się początkiem wspaniałej przygody ze sztuką rzemieślniczą.
„Ręcznie robione” jest przepięknie wydane, bohaterowi sfotografowani są w swoim naturalnym środowisku pracy, a wszystkie instrukcje są szczegółowo rozpisane i opatrzone zdjęciami. Myślę, że to też doskonały pomysł na prezent dla osób, które chciałyby zrobić swoją pierwszą makramę czy wiklinowego pająka, ale brakuje im motywacji.
Dagmara Marcinek
Ręcznie robione. Zrób to sam
Dorota Borodaj
Wydawnictwo Buchmann, GW Foksal
data premiery: 10 marca 2021