Czy można uciec od samotności? Zdania na ten temat są podzielone, a jednak szukamy miłości i drugiego człowieka, czasami dlatego, by choć na chwilę zapomnieć o tym uczuciu. Właśnie o miłości, samotności i samym sobie pisze autor książki „Samotny we dwoje. Pamiętnik” Anton Lihs.
Pamiętnik to forma, która pozwala nam zachować wspomnienia na dłużej, a później do nich wrócić. Czasami stanowi jedyną możliwość przypomnienia sobie minionych zdarzeń. Po ten gatunek literacki postanowił sięgnąć również Anton Lihs, przedsiębiorca i doktor budowy maszyn. Zawarta już w podtytule forma sugeruje, że oto będziemy mieli do czynienia z prawdopodobnymi wspomnieniami i to być może nawet samego autora. Jest tak tylko częściowo, opisywane historie bazują na jego doświadczeniach oraz opowieściach jego znajomych. W efekcie otrzymujemy z jednej strony zapis tego, co narrator myślał w danym czasie, z drugiej strony zapiski dialogów przeprowadzonych przez narratora z drugą główną postacią – Katarzyną.
Już na początku będziemy mogli dowiedzieć się nieco więcej o bohaterze, poznając informacje, które zamieścił na portalu erodate.pl. Jak się okazuje, naszym przewodnikiem po tym świecie będzie 52-letni Grzegorz. Przy tej okazji dowiadujemy się też, jakie realia panują na wspomnianym portalu. Duża część z założonych tam profili ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Opisy i zdjęcia bardzo często bywają zwykłym kłamstwem. Sam bohater, jak twierdzi, jest jedną z nielicznych osób, które nie naginają faktów.
Narrator opisuje też spotkania z kobietami poznanymi na wcześniej wspomnianym portalu. Jedna z przytoczonych opowieści jest naprawdę zabawna. Kluczową rolę odgrywa jednak spotkanie Kasi, której poznanie odciśnie piętno na życiu bohatera i zmieni je. Ta książka to właśnie w dużej mierze zapis rozwoju tej relacji — kilkumiesięcznej znajomości bohatera i wspomnianej dziewczyny. Dzięki temu mamy też okazję poznać lepiej naszego narratora. Poprzez jego słowa i czyny tworzy się obraz czułego i wrażliwego mężczyzny, który szuka osoby, która da mu nieco ciepła, troski i uwagi.
W książce nie zabrakło pikantnych szczegółów znajomości, chociaż towarzyszą one procesowi wzajemnego poznawania się czy ścierania się różnych światopoglądów. Mimo że ta relacja miała być tylko zwykłą znajomością, zauważamy, że z czasem zaczyna przeradzać się w coś więcej. Czy ma szansę przetrwać? Nie mogę Wam tego zdradzić, ale końcówka na pewno Was zaskoczy.
Śledzenie losów pary wciąga nas dość szybko, a już naprawdę z trudem można oderwać się od końcówki książki. Z przyjemnością „obserwujemy” ich wspólnie spędzany czas, pasje, podróże, ale i rozwój relacji. Narrator pozwala nam też zajrzeć za kurtynę swoich przeszłych doświadczeń, być może wtedy jest on tożsamy z autorem. Dowiadujemy się też nieco więcej na temat Kasi. Z ciekawością obserwujemy też ich przemianę, która dokonuje się pod wpływem tej znajomości.
Czy warto sięgnąć po „Samotnego we dwoje”? Z całą pewnością. By poznać historię jednej znajomości, która była być może nawet miłością. Poznać męski punkt widzenia na związki, a przy tym obcować z ciekawie nakreślonymi postaciami osadzonymi w świecie pełnym możliwości, ale nie pozbawionym kłopotów i tarć. Być może część z nas odnajdzie w tej książce również siebie i swoje doświadczenia. Jeśli lubicie romanse i erotykę, a nawet powieści obyczajowe, to tym bardziej musicie dać jej szansę!
Autor recenzji: Monika Matura
Tytuł: Samotny we dwoje
Autor: Dr Anton Lihs
Wydawnictwo: BookEdit
Tytuł oryginału: Einsam zu zweit
Data wydania: 2021-07-01