„Dziwne losy Jane Eyre” to powieść napisana w 1847r., która autorce, Charlotte Brontë, przyniosła prawdziwą sławę. Nic dziwnego. Książka widnieje na liście klasyków literatury powszechnej po dziś dzień. Jest to zdecydowanie powieść, którą każda kobieta przynajmniej raz w życiu powinna przeczytać.
Jane Eyre to sierota, najpierw wychowywana przez swoją ciotkę. Znienawidzona przez opiekunkę, bita i szkalowana przez kuzynki i kuzyna, zostaje przeniesiona do szkoły dla sierot. Sześć lat się kształci, niezwykle ambitnie i obowiązkowo podchodząc do swojego edukacyjnego obowiązku, by w końcu stać się nauczycielką. Dwa lata uczy w szkole, a potem przenosi się do domu Edwarda Rochestera, stając się guwernantką zaadoptowanej przez niego, kilkuletniej Adelki. Szybko okazuje się, że ogromny dom skrywa zatrważającą tajemnicę. Zanim jednak będzie dane głównej bohaterce ją poznać, czemu towarzyszy sinusoida emocji, obserwować będziemy powoli kwitnące, piękne i niewinne uczucie. Na drodze romantycznej miłości, stać będą jednak wcielone demony przeszłości.
„Dziwne losy Jane Eyre” to powieść gotycka, tajemnicza, potrafiąca wręcz przestraszyć. Burzliwym uczuciom towarzyszy mrok, angielski klimat. Pisana jest pięknym językiem, a każdy opis przyrody, stanowi telluryczne odniesie do wnętrza bohaterów. Jane Eyre staje się nam bliska, po pierwsze dzięki zastosowanej tu narracji pierwszoosobowej, ale także poprzez świetną kreację jej osoby. Jest to rzadkość bowiem, by główna bohaterka nie była urokliwie piękna mimo swojego biednego losu. Jane nie ma nic wspólnego z toposem Kopciuszka – w rzeczywistości wcale nie jest piękna ani wybitna. Dzięki ciężkiej pracy osiąga pewne umiejętności, które pozwoliły jej objąć stanowisko guwernantki. Jest zwykłą dziewczynką, potem kobietą, która niczego nie miała podane na tacy. Swój honor potrafiła postawić na pierwszym miejscu, była samodzielna. Umiała doceniać małe rzeczy, nie wymagać. Była pokorna, skromna, inteligentna. Nie użalała się nad sobą, nawet gdy wylądowała na bruku bez jakichkolwiek środków do życia. Jak mantrę powtarzała sobie wówczas:
Trzeba było iść naprzód, walczyć o życie i podejmować trudy, jak czynią to inni ludzie.
Jane osiągała swoje cele oraz z każdej sytuacji potrafiła wybrnąć, ponieważ właśnie nie traciła nadziei, nie poddawała się, a co najważniejsze potrafiła zjednać sobie ludzi. Miała tę wewnętrzną silę, która sprawia, że chce się jej pomóc.
Kto ma energię, żeby dobrze rozkazywać, znajdzie zawsze niezawodny posłuch
To zdanie, mogłoby stać się mottem życiowym dla niejednej współcześnie żyjącej duszy, która nie do końca radzi sobie z otoczeniem, a zapoznanie się z losami Jane pełnić dzisiaj w zastępstwie funkcje coachingu. Jest to bowiem postać, od której wciąż możemy bardzo dużo się nauczyć.
„Dziwne losy Jane Eyre” to powieść kultowa, która zdecydowanie jest pozycją obowiązkową. Nie tylko czyta się ją z ogromnym zainteresowaniem, ale również możemy się dzięki niej rozwinąć. Sprawi, że zastanowimy się dwa razy zanim zaczniemy mówić, iż znajdujemy się w jakiejś trudnej sytuacji bez wyjścia. Jane Eyre to fascynująca postać, silna i zdecydowana kobieta, która bardzo szybko uzyskuje sympatię czytelnika. Od pierwszych stronnic po ostatnie zdanie powieści z zapartym tchem śledzi się jej losy, kibicując jej w każdej trudnej sytuacji.
Autor recenzji: Karolina Orlecka
Tytuł: „Dziwne losy Jane Eyre”
Autor: Charlotte Brontë
Tłumaczenie: Teresa Świderska
Wydawnictwo: Wydawnictwo MG