Na szklanym ekranie dotykowym prościutka gra może sąsiadować z frontem potężnej platformy cyfrowej, która ma wpływ na ekonomię lub bieg historii. Nazwa killer application (zabójcza aplikacja) wbrew pozorom nie oznacza programu, który kogokolwiek zabije. To branżowe określenie na software tak pożądany, że ludzie są gotowi kupić dla niego dany sprzęt. Program, który umie robić coś, czego nie robił żaden przed nim. Albo który robi to dużo lepiej. Albo po prostu jest fajniejszy.
Sięgnij do kieszeni, podnieś go i przesuń palcem wzdłuż ekranu, przystaw kciuk i odblokuj urządzenie, które towarzyszy Ci co najmniej 16 godzin dziennie (przy średniej 8h snu). Co robisz, gdy się budzisz? Sięgasz po kawę, książkę, gazetę czy swój smartfon? Odpalasz ulubioną aplikację, sprawdzasz newsy czy „skrolujesz” Instagram lub Facebook. Pierwszy Iphone firmy Apple pojawił się w sprzedaży w Polsce w 2008 i od tego momentu zaczęła się dla naszych mózgów równia pochyła, a nasze nawyki zmieniły się diametralnie.
Michał R. Wiśniewski autor wydanej w 2019 r. Jak Internet zmienił Polskę w swojej nowej książce Zabójcze aplikacje prowadzi nas przez rozwój smartfonów i kultury internetowej – tego tworu, który jest efektem ostatnich 10-15 lat. Poszczególne rozdziały to bardzo subiektywny wybór tematów i ewolucji mediów społecznościowych i naszych internetowych zachowań. Czasem jest strasznie, gdy uświadamia nam jak bardzo jesteśmy manipulowani w mediach społecznościowych i jak łatwo można zaprogramować nasze myślenie, wybory, opinie polityczne. Sporo w książce odniesień do politycznych aspektów naszego uzależnienia od aplikacji, mediów społecznościowych, które kształtują nasze opinie. Jak pokazała afera Cambridge Analytica nasze wybory nie są tylko naszymi wyborami, a największy zysk to przekonanie tych niezdecydowanych i przeciągnięcie ich na stronę swojego obozu dzięki wyszukanym manipulacjom w sieci.
Czasem sentymentalnie, gdy wraca do pierwszego polskiego komunikatora – niezapomnianego Gadu-Gadu. My – trzydziesto- i czterdziestolatkowie doskonale pamiętamy opisy na gadu-gadu, które były tekstami ulubionych piosenek, wyznaniami miłości (do nas lub kogoś innego, serca łamały się nad tym żółtym słoneczkiem lawinowo!). Autor jest entuzjastą mediów cyfrowych i widać, że czuje się w tym temacie jak ryba w wodzie. Wiśniewski to także specjalista od mangi, anime i fantastyki, a jak wiadomo dzisiejsza kultura japońska jest bardzo głęboko osadzona w wirtualnym świecie, czy do przesady? Myślę, że jeszcze wiele przed nami, a gabinety psychoterapeutów będę wypełniały się przez najbliższe lata nastolatkami i młodymi dorosłymi, którzy nie radzą sobie z prawdziwą rzeczywistością i relacjami „na żywo”, a nie tylko krótkimi, przemyślanymi wiadomościami, zdjęciami tego lepszego profilu i najpiękniejszej wersji nas samych. Zabójcze aplikacje to bardzo dobre studium socjologiczne naszych czasów i zmian, których jesteśmy świadkami.
Ten zbiór krótkich felietonów na interesujące autora tematy przybliża nam wiele technologicznych aspektów naszego najlepszego przyjaciela smartfona, wielkich koncernów, czy ulubionych aplikacji. Czy Tik Tok utrzyma się na rynku czy będzie tylko chwilową killer application? Według autora, to właśnie może być przyszłość Internetu – czy tego chcemy czy nie – bo neurobiologia już dziś udowadnia, jak zmienił się nasz mózg i jak bardzo jesteśmy teraz przyzwyczajeni do krótkich, intensywnych relacji, wiadomości.
Marna więc szansa na to, że przeczytacie całą tę recenzję, ale polecam tę książkę, żebyśmy wszyscy wiedzieli, że to wszystko to potężny biznes, a najważniejsze są relacje pielęgnowane na żywo, bo ostatnia awaria Facebooka i Instagrama pokazała nam jak wiele możemy zrobić w wolnym czasie, gdy nie mamy rozpraszaczy i jak wiele tego czasu marnujemy, oglądając małe pieski na tik-toku czy dramatyczną relację ze szpitala naszej ulubionej podróżniczki. Prawdziwe życie ucieka nam wtedy między palcami, więc hej! Wyjdź z przyjaciółmi na piwo bez telefonu, a zobaczysz czy to ty jesteś właścicielem swojego telefonu, czy wręcz odwrotnie twój smartfon trzyma cię na krótkiej smyczy.
Autorka recenzji: Alicja Csafordi
Autor: Michał R. Wiśniewski
Wydawnictwo: Czarne
Data premiery: 29.09.2021