Dziennik zabaw to kompletny zbiór pomysłów i inspiracji na domowe projekty, oryginalne prace plastyczne i ciekawe zabawy. Autorka, Ewa Wojtan, znana jest z prowadzenia od 2013 roku videobloga „Moje dzieci kreatywnie”. Przedstawiane na nim regularnie instrukcje i relacje fotograficzne zostały w tym roku zgromadzone i wydane w formie drukowanej. 336 stron, dzięki którym życie rodzica, nauczyciela i opiekuna zmieni się nie do poznania.
W pierwszym momencie po otrzymaniu książki daje się zauważyć dopracowana forma. Twarda oprawka, optymistycznie kolorowa okładka z równomiernie rozmieszczoną grafiką. Oryginalny, kwadratowy format. Patrząc od boku dostrzec można barwny wachlarz, świadczący o dopracowaniu książki również pod kątem kolorystycznym – każdy rozdział ma inne zabarwienie. Praktycznym rozwiązaniem jest dołączenie aż dwóch materiałowych zakładek, dzięki którym można zaznaczyć projekty do realizacji w najbliższym czasie. Szybko okazuje się jednak, że kolorowych zakładek powinno być co najmniej dwa razy tyle. Najmłodsi czytelnicy nie mogą się bowiem zdecydować na dwa projekty do wykonania w najbliższym czasie. Każda kolejna propozycja dostrzeżona podczas wertowania książki wydaje się być jeszcze bardziej atrakcyjna od poprzedniej. Tym samym potwierdza się również dopracowanie na poziomie treści i oprawy. Dzieci są zachwycone przykładami przedstawionymi na zdjęciach. Chcą same wykonać je wszystkie, a potem uzupełnić kolekcję własnymi pomysłami. Dorośli nie mają powodów do obaw – dzięki zawartym na każdej stronie szczegółowym wskazówkom wiedzą, że z ich pomocą dzieci będą w stanie odtworzyć zaprezentowane prace. Oprócz praktycznych podpowiedzi przy każdej propozycji znajdziemy listę potrzebnych materiałów oraz opis wykonania pracy. Co ważne, autorka książki ma świadomość, że nie w każdym domu znajduje się cały przegląd materiałów plastycznych. Tam, gdzie to tylko możliwe, podaje prostszą alternatywę, która być może osłabi odrobinę efekt końcowy, ale nadal pozwoli na wykonanie pracy z satysfakcjonującym finałem.
Przez każdą ze stron książki przemawia życzliwość i wyrozumiałość pani Ewy. Wyraźnie zależy jej na tym, żeby każdy był w stanie skorzystać z wybranego pomysłu, wykorzystać w pełni swój potencjał i przy tym wspaniale bawić się z dziećmi. Przekazuje całe swoje doświadczenie z równym zaangażowaniem, z jakim przez wszystkie lata prowadziła blog. Podczas czytania go w każdym wpisie dawało się wyczuć pasję i radość odczuwaną z czasu spędzanego z synami. Emocje te udało się w pełni przenieść na kartki książki. Dodatkowo, doświadczenie zawodowe w pracy z dziećmi przekłada się na pomocne porady dotyczące stopniowania trudności czy unikania niektórych czynności podczas wykonywania danej pracy po raz pierwszy.
W książce znajdziemy pięć rozdziałów poświęconych kolejno: masom plastycznym, technikom plastycznym, samodzielnie wykonanym zabawkom, zabawom twórczym oraz zabawom sensorycznym i motorycznym. Każdy z rozdziałów to prawdziwa skarbnica wiedzy. Równocześnie to ogromna oszczędność czasu – przygotowując zajęcia dla dzieci przedszkolnych czy szkolnych bądź szukając ciekawego sposobu na zorganizowanie czasu dziecku w warunkach domowych do tej pory trzeba było przetrząsnąć Internet. Nie zawsze instrukcje były napisane zrozumiałym językiem, wymienione materiały były ogólnodostępne, a przepisy dawały zamierzony efekt. Z książką Ewy Wojtan te zmartwienia przeszły do historii.
Kolejną przewagą nad korzystaniem z internetowych źródeł czy z innych poradników książkowych jest miejsce na twórczość własną. Dla dzieci, niezależnie od wieku, możliwość przechowania własnego dzieła jest bardzo istotną kwestią. Dzięki wyznaczonemu miejscu, w którym możemy ją umieścić, praca nie zniszczy się i nie zamieni w kolejną zmiętą kartkę papieru włożoną do szuflady. Wręcz przeciwnie – trafiając do książki staje się jej ważną częścią, wyróżniającą ją od egzemplarzy innych czytelników.
Radosną twórczość własną trójki testerów przedstawiają powyższe zdjęcia. Wylosowane zadania pochłonęły ich całkowicie, aż miło było przyglądać się ich skupieniu. Miła atmosfera stworzona przez Ewę Wojtan udzieliła się dzieciom, które pomagały sobie i chwaliły się nawzajem.
Książkę „Dziennik zabaw” można polecić bez najmniejszego wahania. Wystarczy wylosować zadania na dany dzień bądź wybrać kilka na podstawie samopoczucia, i przystąpić do dzieła. Przez resztę zadania przeprowadzi nas autorką, „mówiąc” za pomocą książki, co przygotować, na co zwrócić uwagę, a czego unikać. Dobrej zabawy!
Autor recenzji: Agnieszka Wrońska
Tytuł: Dziennik zabaw
Autor: Ewa Wojtan
Za możliwość przeczytania książki dziękuję p. Ewie Wojtan.