Magdalena Majcher „kupiła” mnie „Małymi zbrodniami”. Żadna książka do tej pory nie wstrząsnęła mną tak emocjonalnie i nie wywołała we mnie tak ogromnego smutku. Autorka genialnie przedstawiła przeżycia i rozterki wewnętrzne opisywanych postaci. Mimo, że książka momentami była wstrząsająca, nie mogłam jej odłożyć. Sięgając po „Najgorszy dom” nastawiłam się na podobną dawkę emocji i zaskakujący wątek kryminalny. Muszę przyznać, że dostałam więcej niż oczekiwałam.
Prywatna detektyw Łucja Buchta po trzech latach niesatysfakcjonującej i mało ambitnej pracy w sektorze prywatnym, w końcu trafia na sprawę, o jakiej marzyła. Wie, że rozwiązanie zagadki zaginięcia nastolatki przyniesie jej popularność, a jej nazwisko w środowisku będzie łączone wreszcie ze sprawami karnymi. Zadanie nie jest jednak łatwe – dziewczyna, która zaginęła to jej młodsza siostra, której nie widziała od ośmiu lat.
Mimo, że Łucja wciąż nie była gotowa na powrót do rodzinnego Namysłowa, wiedziała, że nie może postąpić inaczej. Musiała zwalczyć paraliżujący ją strach i stanąć oko w oko z ludźmi, którzy tak bardzo ją kiedyś skrzywdzili i rozczarowali. Była to winna Karolinie, a przy okazji chce udowodnić sobie i innym, że jest dobrym detektywem.
W związku z faktem, że zaginiona nastolatka znikała już wcześniej, policja nie podchodzi do sprawy z pełnym zaangażowaniem i profesjonalizmem. Zaś znajomi Karoliny nie o wszystkim chcą rozmawiać z Łucją i nie do końca są z nią szczerzy. Detektyw wie, że czas działa na niekorzyść siostry i jeśli chce ją odnaleźć, nie może liczyć na policję, lecz musi działać na własną rękę. Chce dowiedzieć się kim przez te osiem lat stała się jej siostra i co sprawiło, że zniknęła z domu. Obawia się najgorszego…
Czy Łucja pokona swoje największe lęki? Czy uda się jej odnaleźć siostrę i uzyskać odpowiedzi na nurtujące ją pytania? Jak zareagują najbliżsi na jej niespodziewane pojawienie się w mieście i czy przy okazji uda się wyjaśnić sprawę sprzed ośmiu lat?
Długo po przeczytaniu tej książki nie mogłam się uwolnić od przedstawionej w niej historii. Magdalena Majcher jest mistrzynią pisania o trudnych tematach. Od jej książek nie można się oderwać. Są okrutnie prawdziwe i wywołują silne emocje. Myślę, że z zagadką kryminalną autorka również świetnie sobie poradziła i niewielu czytelników rozszyfruje ją przed zakończeniem książki.
Warto podkreślić, że w „Najgorszym domu” autorka porusza temat gwałtu i przemocy seksualnej wobec kobiet, który wciąż jest w wielu środowiskach tematem tabu, zepchniętym wręcz na margines, którym tylko nieliczni zaprzątają sobie głowę. Panujące stereotypy sprawiają, że wiele ofiar woli milczeć niż szukać pomocy.
Zazdroszczę tym, którzy są jeszcze przed lekturą, mnie pozostaje czekać na kolejną powieść Magdaleny Majcher, bo jestem przekonana, że będzie równie fenomenalna jak „Najgorszy dom”.
Autor recenzji: Anna Joanna Brzezińska
Tytuł: Najgorszy dom
Autor: Magdalena Majcher
Wydawnictwo: Wydawnictwo W.A.B.
Data premiery: 01.06.2022
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Wydawnictwu W.A.B.