Wydawnictwo Znak Litera Nova prezentuje nową powieść autora bestsellerowego „Dżentelmena w Moskwie”, Amora Towlesa. Tym razem amerykański pisarz zabiera nas w podróż w poprzek Stanów Zjednoczonych, tytułową autostradą Lincolna, łączącą wschód z zachodem kraju, a podróż ta obfituje w wiele trzymających w napięciu przygód i zwrotów akcji.
Główny bohater, Emmet Watson, to 18-letni chłopak, który opuszcza zakład poprawczy kilka miesięcy przed końcem wyroku z powodu niespodziewanej śmierci ojca, jaka uczyniła go jedynym opiekunem nad 8-letnim bratem Billym. Emmet wraca więc do domu w Nebrasce, gdzie czeka na niego pracownik banku, by przejąć zadłużone gospodarstwo oraz wpatrzony w niego młodszy brat, niezwykle bystry i odważny, gotów na wszelkie zmiany zaproponowane przez Emmeta. Chłopcy są zgodni, że trzeba opuścić rodzinne okolice i zacząć wszystko od nowa, najlepiej z dala od społeczności, w której część mieszkańców uważa Emmeta za zbrodniarza i jest chętna zemsty.
Emmet z Billym postanawiają więc wyruszyć na zachód, a konkretniej, do San Francisco, na gorącą prośbę młodszego z braci, jaki wierzy, że w Kalifornii uda się im odnaleźć matkę, która porzuciła rodzinę, gdy Billy był malutkim dzieckiem. Chłopcy mają konkretny plan i zapał, by go zrealizować, mimo bardzo trudnej sytuacji życiowej, która niejednego mogłaby załamać. Gdy więc już czytelnik oddycha z ulgą, że chłopcom wreszcie się ułoży, następuje zwrot akcji, w wyniku którego bohaterowie zamiast na zachód, jadą w zupełnie odwrotnym kierunku, zaczynając, trochę wbrew własnej woli, przygodę życia, jaka dostarczy im wielu przygód, a czytelnikowi nie pozwoli na chwilę nudy, dzięki ciągłym zwrotom akcji.
„Lincoln Highway” to powieść, która wciąga już od pierwszych stron. Świetnie się ją czyta, nie tylko dlatego, że obfituje w ciekawe wydarzenia, ale też prezentuje fabułę z perspektywy kolejnych bohaterów, co dodatkowo nie pozwala się oderwać od książki, bowiem gdy jeden wciągający wątek powinien być rozwiązany w kolejnym rozdziale, okazuje się, że ta kolejna część jest przedstawiona przez inną postać i zawiera równie ciekawą historię. I tak aż do ostatniego rozdziału!
Książka Towlesa to przede wszystkim powieść drogi, gdzie w momencie, gdy bohaterowie tylko postanawiają wyruszyć w podróż, spotyka ich wiele przygód, które pozwolą lepiej poznać samego siebie oraz drugiego człowieka, a także zdobyć wiedzę o świecie i wiele cennych umiejętności. Znajdziemy tu także elementy powieści łotrzykowskiej, które wprowadzają postać sprytnego oszusta, jaki wniesie wiele zamętu do precyzyjnego planu głównego bohatera, a także nagromadzenie tragicznych wypadków, jakie mocno angażują czytelnika, zwłaszcza, że jedną z ofiar staje się przesympatyczny, mały Billy i trudno przejść obojętnie wobec cierpienia, jakiego doznaje ten chłopiec. Nie można również zapomnieć o kolejnym bardzo ważnym aspekcie powieści, czyli świetnym przedstawieniu bohaterów przez autora, który stworzył pełnokrwiste postaci, jakie stopniowo odkrywają cechy swego charakteru, co pozwala czytelnikowi przyjąć odpowiednią postawę wobec nich. Towles stworzył nie tylko barwnych bohaterów, ale również z powodzeniem przenosi nas w świat Ameryki lat 50., operując nazwami prawdziwych miejsc i zdarzeń.
Amor Towles po raz kolejny pokazał, że jest wybitnym pisarzem, który zasługuje na szczególną uwagę. Jego powieść łączy wciągającą fabułę, zróżnicowanych bohaterów, wobec których nie da się przejść obojętnie, elementy klasycznych nurtów literackich, autentyczne miejsca i wydarzenia. To mądra i dobra powieść, która z pewnością przypadnie do gustu szerokiemu gronu i sprawdzi się jako idealna lektura nie tylko w podróży.
Autor recenzji: Aleksandra Staszczyk
Tytuł: Lincoln Highway
Autor: Amor Towles
Tłumaczenie: Anna Gralak
Wydawnictwo: Znak Litera Nova