Tak samo często jak wraca się myślami do wakacyjnych wspomnień, tak samo często sięga się po książeczki Wydawnictwa Natuli. Zwłaszcza takie, które swoim wyglądem i treścią przyciągają zarówno najmłodszych, jak i dorosłych.
Seria trzech pięknie wydanych, skrupulatnie przemyślanych i mądrze zaprojektowanych książeczek z wierszykami od Wydawnictwa Natuli to propozycja na spędzenie miłego i mądrego czasu. Zilustrowane przez Joannę Bartosik, z tekstami Kasi Huzar-Czub, zachęcają grafiką i treścią zarówno dzieci, jak i rodziców do częstego sięgania, przeglądania i czytania. Każda z nich poza zabawnymi rymami i charakterystycznymi rysunkami zawiera dodatkowe informacje, które pomagają wykorzystać je w optymalny sposób. Najnowsza – Wierszyki logopedyczne – posiada na końcu podsumowanie, w jaki sposób ćwiczyć wymowę danej grupy głosek i kiedy udać się po poradę logopedyczną. Pozostałe dwie na każdej stronie mają podpowiedź, w jaki sposób dorosły może sprawić, by dziecko odbierało tekst wielozmysłowo, a relacja z dorosłym stawała się podczas każdego czytania jeszcze bliższa.
Przyglądnijmy się bliżej wymienionym propozycjom, zaczynając od najnowszej. Wierszyki logopedyczne będą doskonałą pomocą dydaktyczną zarówno w poradniach, jak i w szkole czy przedszkolu. Przede wszystkim powinny się jednak znaleźć na półce każdego malucha, tak aby mógł z nich korzystać jak najczęściej. Jak wiadomo dzieci szybko zapamiętują słowa i chętnie je powtarzają, a jeśli są to wyrazy, które pomogą im doskonalić wymowę, to korzyści z częstego sięgania po tę książeczkę nie trzeba wyjaśniać. Bliska dziecku tematyka warzywno-owocowa i personifikacja bohaterów sprawią, że dziecko będzie chciało często je odwiedzać. Mając w pamięci szał, jaki zapanował po wypuszczeniu na rynek serii znanych pluszaków z dziedziny warzyw i owoców daje gwarancję, że tak właśnie będzie 🙂 Wystarczy jeszcze wspomnieć o zabawnych motywach, takich jak nieostrożna wiśnia, która ma pod okiem śliwę, czy przeziębiona malina, której z nosa gil się wychyla – i na efekt nie trzeba będzie długo czekać 🙂
Również w tym roku wydane zostały Wierszyki na dobranoc. Bliskościowy majstersztyk! Wystarczy otworzyć książkę, a już na pierwszej stronie robimy się senni widząc wyciszające motywy księżycowo-gwiezdne. W czasie ‚Pogawędki’ rozpoczynamy codzienny rytuał, w czasie którego łaskoczemy, przytulamy i głaszczemy malucha. Odrobinę rozrabiania w ‚Namiociku’ i już możemy skupić się na dotyku leżąc razem z zamkniętymi oczami. Masaż stópek, bicie serca, wdech i wydech – każda kolejna strona uspokaja i przygotowuje na długi, błogi sen. I każda strona przekonuje:
Tak dobrze być blisko.
Mam Ciebie – mam wszystko.
Jedyne wyzwanie: przeczytać wszystkie wierszyki bez uronienia łzy wzruszenia!
A teraz chwila na otwierającą serię książeczkę z ubiegłego roku: Wierszyki paluszkowe. Krótkie zabawne rymowanki, które można czytać ciągle od nowa. Każda pozwala na beztroską zabawę i spontaniczny kontakt fizyczny. To przydatne zwłaszcza w przypadku dzieci, które na co dzień mają mniej okazji do doświadczania zmysłu dotyku bądź powoli się do takiego doświadczania przekonują. A te, które lubią bliskość i takie wygłupy nie trzeba do tego namawiać, same będą przychodziły z książką 🙂 Co możemy wyczarować w czasie wspólnego odczytywania wierszyków? Ślimak czy zajączek z dłoni, paluszki-pieski, szczurki, surykatki lub pingwinki, przebierające nogami pająki czy beznożne węże. Owady, które delikatnie przysiadają na skórze dziecka lub gryzonie po niej skaczące. Wijące się robaki czy statyczny leninowiec. Wszystko to pozwala na cały przegląd wspólnych aktywności, które szybko się nie znudzą 🙂
Wydawnictwo Natuli jak zwykle dba o budowanie bliskich relacji miedzy dorosłymi a dziećmi oraz o optymalny rozwój dzieci i daje do tego odpowiednie narzędzia. Dzięki temu dorośli mogą być spokojni, a dzieci mogą czuć się bezpieczne i ważne.