Krakowski Festiwal Filmowy ruszył pełną parą. W poniedziałek 29 maja w Sali MOS w ramach poza konkursowego cyklu „Jak w zwierciadle” widzowie mogli zobaczyć film węgierskiego reżysera Matyasa Kalmana „Fortuna kołem się toczy” („Paying a visit to fortuna”). Po projekcji reżyser odpowiadał na pytania festiwalowej publiczności w ramach Q&A.
W 2013 roku pięćdziesięciokilkuletni mieszkaniec węgierskiego miasta Győr Laszlo wygrywa w skandynawskiej loterii 600 milionów forintów (około 2 miliony euro). Laci przeszedł w życiu wiele, doświadczył kryzysu bezdomności, ale odkąd poznał Aniko w końcu wychodzi na prostą wspierany przez ukochaną kobietę. Z dnia na dzień staje się lokalnym krezusem.
Wszystko mogło tu pójść nie tak, bo fortuna jest kapryśna i lubi mącić w umysłach. Jak odnaleźć w sobie mądrość do zarządzania taką sumą bez popadnięcia w szaleństwo zakupów i powolny upadek? Czy ilość zer na koncie jest współmierna do odczuwanej satysfakcji i radości życia?
Dom nad Balatonem oraz nowe BMW z szoferem (bo żadne z nich nie ma prawa jazdy) to elementy wyższego statusu materialnego jaki osiągnęli dzięki wygranej. Marzeniem Aniko jest otworzenie kawiarni, w której białej, czystej przestrzeni mogłaby spełniać się jako kobieta sukcesu. Ta biel, to dla niej synonim luksusu. Laci, marzy o podróżowaniu. Realizowanie marzeń każdego z nich wymaga kompromisu i spotkanie się w pół drogi nie jest łatwe, ale czego się nie robi dla miłości?
Prowincjonalni milionerzy z rozwagą starają się zarządzać swoją fortuną, aby nareszcie doświadczyć stabilnego życia. Obserwujemy ich codzienne zmagania, relacje rodzinne. W tle poznajemy historię ich związku, tragicznych doświadczeń, problemów z alkoholem Laciego, czy depresji Aniko. Pokaleczeni odnaleźli jedno w drugim bezpieczną przystań, ale i ta relacje nie pozostanie nienaruszona w obliczu fortuny, która na nich spłynęła.
Laci mimo wyboistej przeszłości pełny jest pogody ducha i radości z nowego życia, nie potrzebuje wiele. Aniko to silna kobieta, której celem jest pokazanie tym wszystkim, którzy w nią kiedyś wątpili, że poradziła sobie w życiu i może być kobietą sukcesu. Siłą Aniko i Laciego jest ich relacja. Dojrzała, mądra i chwilami zaskakująca. Na tej relacji reżyser oparł film. Szybko zorientował się, że opowieść o wygranej, to tak naprawdę historia ich związku w obliczu tej niezwykłej sytuacji.
Reżyser nakręcił ponad 170 godzin materiału, mieszkał w domu swoich bohaterów podczas kręcenia tego dokumentu, a odwiedzał ich na przestrzeni 3 lat. Spotkał ich już po tym, jak część pieniędzy zainwestowali w mniej lub bardziej udane projekty (lombard, fundusze inwestycyjne, mieszkania). Bohaterowie tego niezwykłego dokumentu zaskakująco łatwo poddali się procesowi filmowania, chociaż mogłoby by się wydawać, że pieniądze to temat tabu, a „loteryjni milionerzy” raczej wolą pozostać w cieniu. Laci i Aniko zaufali mu, bo od początku zadeklarował, że nigdy nie poprosi ich o pieniądze, a tylko chce opowiedzieć ich niezwykłą historię.
Kolejna projekcja filmu Matyasa Kalmana już 1 czerwca w salach MOS o godzinie 14.30.
Tytuł: „Fortuna kołem się toczy” („Paying a visit to fortuna”)
Reżyser: Matyas Kalman
Kraj: Węgry, Chorwacja
Data premiery: 2022