Miłość od pierwszej zdrady to debiutancka powieść Josepha Murray’a. Zabawna, odważna, poruszająca poważne tematy, ale napisana z wyjątkową lekkością pozycja poleca się na wakacyjne relaksujące czytanie. Opisana historia jest momentami przewidywalna, ale nie odbiera jej to niczego z jej atrakcyjności. Zwiększa ją za to fakt, że wszystkie elementy są spójne, a wydarzenia wynikają logicznie z poprzednich. Owacje na stojąco, o których mowa na okładce książki, są w pełni zasłużone. Nie tylko dlatego, że wszystkie elementy są w równowadze, pozwalając różnym emocjom czytelnika dojść do głosu w takim samym stopniu. Książka z pewnością spodoba się wielbicielom teatralnych komedii pomyłek.
Historia rozgrywa się w Dublinie. Para małżonków przed 40-ką przeżywa trudne chwile. Marzenie o powiększeniu rodziny mimo długich starań pozostaje niezrealizowane. Romantyczna relacja zostaje stopniowo zastąpiona przez serię comiesięcznych działań technicznych. Dopóki strategia jest wspólna układ zdaje się funkcjonować na nowych warunkach. Komplikacje pojawiają się, gdy jedna ze stron uznaje, że ich wysiłki nie przyniosły efektów i powinni spróbować jeszcze raz zaplanować wspólne życie bez dzieci. Ciągłe nieporozumienia sprawiają, że oboje zdają się zapominać o łączącym ich uczuciu. W międzyczasie na rynku pojawia się nowa aplikacja, umożliwiająca małżonkom nawiązywanie anonimowych romansów. W wyniku namowy współpracowników oboje stają się posiadaczami Flinga. Początkowo z dystansem i tylko na próbę, a z czasem z coraz większym zaangażowaniem i rosnącymi wyrzutami sumienia.
Tara i Colin, walcząc o uratowanie wspólnej przyszłości, decydują się na terapię małżeńską. Claire i Jack, ich internetowe odpowiedniki, w tym samym czasie walczą o odkrycie na nowo samych siebie i realizowanie swoich ukrywanych od dawna pragnień. Starając się zdecydować, czy ratować swoje małżeństwo, czy rozwinąć skrzydła wdając się w romans, muszą ciągle przyglądać się swoim chaotycznym emocjom i zmieniającym się priorytetom. W tym czasie czytelnik może bezstresowo przyglądać się poczynaniom Tary, Colina, Claire i Jacka, nie musząc opowiadać się po żadnej ze stron.
Mimo początkowych obaw związanych z polskojęzycznym tytułem, oryginalny tytuł Fling przekonał mnie do sięgnięcia po tę pozycję. Jedynym elementem, który wydał mi się irytujący były wiadomości Claire, często schematyczne i w większości zakończone symbolem :* W zestawieniu z wymienionymi plusami z czystym sumieniem polecam książkę.
Autor recenzji: Agnieszka Wrońska
Tytuł: Miłość od pierwszej zdrady
Autor: Joseph Murray
Wydawnictwo: MUZA S.A.
Data premiery: 19.04.2023