W ubiegły weekend w warszawskiej Kinotece PKiN odbył się przegląd koreańskiej kinematografii w ramach Koreańskiego Kina Letniego. Tym razem majowy przegląd był poświęcony kinu akcji, natomiast zeszłoroczna edycja była dedykowana koreańskiemu kinu noir.
W tym roku zaprezentowano trzy filmy: „Koreańska ruletka” (The Suspect, Yong-eui-ja) z 2013 roku w reżyserii Won Shin-yeona (w jednej z głównych ról Yoo Gong znany m.in. ze „Squid Game”, „Goblin” i „Zombie express”); „Człowiek znikąd” (The Man from Nowhere, A-jeo-ssi) z 2010 roku w reżyserii Lee Jeong-beoma; oraz „Niepowstrzymana furia” (Unstoppable, Seong-nan-hwang-so) z 2018 roku (w roli głównej Ma Dong-seok).
Piątek
„Koreańska ruletka” (The Suspect, Yong-eui-ja) z 2013 roku w reżyserii Won Shin-yeona to historia elitarnego agenta z Korei Północnej, który chce się zemścić na mordercach swojej żony i córki. Mimo, że „Koreańska ruletka” ma już ponad 10 lat, to i tak sceny sceny walki i pościgów mogą zachwycić współczesnego widza. Film cały czas trzyma w napięciu, mimo że trwa ponad 2 godziny. Świetna propozycja dla fanów kina akcji.
Sobota
„Człowiek znikąd” (The Man from Nowhere, A-jeo-ssi) z 2010 roku w reżyserii Lee Jeong-beoma to historia byłego agenta specjalnego. Gdy jego sąsiadka i jej córka So-mi zostają porwane, musi wykorzystać swoje umiejętności, aby je odnaleźć. Dla głównego bohatera kilkuletnia So-mi to jedyna bliska osoba, dlatego zrobi wszystko, aby ją uratować.
Zdecydowanie pozycja dla widzów o mocnych nerwach, sceny walki w tym filmie były znacznie brutalniejsze niż w filmie prezentowanym podczas piątkowego wieczoru. Myślę jednak, że i tak warto poświęcić mu swoją uwagę, ponieważ „Człowiek znikąd” był największym hitem kasowym koreańskich kin w 2010 roku.
Niedziela
„Niepowstrzymana furia” (Unstoppable, Seong-nan-hwang-so) z 2018 roku (w roli głównej Ma Dong-seok) przedstawia historię mężczyzny, którego żona zostaje uprowadzona. Główny bohater nie cofnie się przed niczym, aby sprowadzić ją bezpiecznie do domu. Ma Dong-seok świetnie sprawdza się filmach akcji, więc i tym razem jego gra aktorska nie zawiodła widzów. Sceny walki z tym aktorem wyglądają bardzo realistycznie i brutalnie, moim zdaniem są najlepszym aspektem tego filmu.
Tak jak w zeszłym roku, również podczas tegorocznego przeglądu sale warszawskiej Kinoteki były pełne. Kino koreańskie przyciąga tłumy widzów, a dodatkowo sprzyja temu fakt, że tuż obok odbywają się Międzynarodowe Targi Książki. Po intensywnym dniu spędzonym na Targach Książki można zrelaksować się w zaciszu kina i poświęcić całkowitą uwagę koreańskiemu kinu akcji.
Koreańskie kino akcji było dla mnie przyjemnym zaskoczeniem. Jest to kino mocne i intensywne, pełne zwrotów akcji. Myślę, że w przyszłym roku przegląd zaoferuje nam filmy z innego gatunku, aby lepiej poznać różnorodność koreańskiej kinematografii. Jednak szczególnie liczę na kolejną edycję przeglądu koreańskiego kina noir, które w zeszłym roku mnie zachwyciło.
Relację z zeszłorocznej edycji możecie znaleźć tutaj.
Kolejne projekcje południowokoreańskiego kina akcji w ramach Koreańskiego Kina Letniego odbędą się już od 5 do 7 lipca.
Koreańskie Kino Letnie to świetna rozgrzewka przed 10. edycją Warszawskiego Festiwalu Filmów Koreańskich, który odbędzie się już jesienią.
Organizator: Centrum Kultury Koreańskiej w Warszawie
Materiały prasowe: Centrum Kultury Koreańskiej w Warszawie
Za możliwość udziału w wydarzeniu dziękuję Centrum Kultury Koreańskiej w Warszawie.