Maks chce psa to sztuka dla najmłodszych, która premierę w Teatrze KTO miała 13.10.2024. Zachwycająca maluchy swoją formą, wzbudzająca uznanie rodziców swoim przekazem.Choć sala była pełna dzieci, od pierwszej do ostatniej chwili wszystkie oczy skierowane były na scenę – nikt nie przeszkadzał, nikt się nie nudził. Scenariusz jest prosty, odpowiedni dla małych widzów. Mimo to, warto porozmawiać o treści i przekazie po wyjściu ze spektaklu lub przed obejrzeniem go, tak żeby najmłodsi mogli jak najwięcej wziąć z niego dla siebie. Być może uda się wykorzystać przesłanie do uwrażliwienia dzieci na potrzeby zwierząt czy w większym stopniu zaangażować je w opiekę nad domowymi pupilami.
W spektaklu poznajemy chłopca, który ma bardzo rozbudzoną wyobraźnię. Uwielbia również rysować, nawet jeśli nie wszystko jeszcze potrafi idealnie odwzorować. Tak właśnie powstał pies Bruno, z którym Maks może bawić się bez końca. Dzięki temu zabawy są bardzo ekspresyjne, na scenie wiele się dzieje. Z takim rysunkowym psem da się przy użyciu wyobraźni bawić we wszystko. Przewaga wymyślonego psa nad prawdziwym jest taka, że ten pierwszy zawsze słucha, ma nieskończoną ilość energii i wieczną ochotę na zabawę w to, co zaproponuje mały właściciel. Im bliżej jest do szóstych urodzin chłopca, tym smutniejszy się robi. Mniej się bawi, więcej rysuje. W rozmowie z dziadkiem przyznaje, że chodzi o prawdziwego psa, o którym tak bardzo marzy. Czy spełnienie marzenia będzie wiązało się tylko z pozytywnymi emocjami? Czy wszystko pójdzie od początku tak, jak to sobie wyobrażał główny bohater? Czy opieka nad prawdziwym zwierzęciem jest tak samo łatwa jak w przypadku wyobrażonego pupila? Na te pytania odbiorcy znajdą odpowiedzi, oglądając sztukę „Maks chce psa” w Teatrze KTO.
Aktorzy świetnie się spisali, wkładając w odegranie swoich ról mnóstwo energii. Całość tworzy obraz beztroskiego, dziecięcego świata. Świetnym rozwiązaniem jest odtworzenie na nagraniach rozmów dziadka z wnukiem, które wyjaśniają, jakie są emocje małego bohatera i skąd się biorą. Na uwagę zasługują również rekwizyty, zwłaszcza dwa psy, które zostały stworzone z dbałością o szczegóły. Zdecydowanie polecam ten spektakl najmłodszym widzom i ich opiekunom. Dzieci w wieku przedszkolnym będą zachwycone. Zabierając ze sobą starsze rodzeństwo musimy liczyć się z tym, że mogą być nieco mniej zaangażowane w oglądanie przedstawienia. Przesłanie ważne jest jednak dla odbiorcy w każdym wieku, dlatego sztuka będzie wartościowa również dla dzieci w wieku szkolnym.
Autor recenzji: Agnieszka Wrońska
Teatr: KTO
Tytuł: Maks chce psa
Reżyseria: Daniel Arbaczewski
Scenografia, kostiumy: Marta Ożóg
Obsada: Bartek Cieniawa, Karolina Daniec-Franczyk, Magdalena Dymsza, Paulina Lasyk, Tomasz Łukawski, Grażyna Srebrny-Rosa, Mieszko Syc, Bartłomiej Zdeb, Marta Zoń
Muzyka: Hubert Pyrgies, Marcin Sojka
Data premiery: 13.10.2024
Spektakl obejrzany dzięki uprzejmości: Teatr KTO