Jeszcze w zielone gramy, jeszcze wzrok nam się pali
Jeszcze się nam pokłonią ci, co palcem wygrażali
My możemy być w kłopocie, ale na rozpaczy dnie
Jeszcze nie, długo nie
Każdy wers znanej wszystkim piosenki ma w tej książce znaczenie. Każdy rozdział rozpoczyna się jednym z fragmentów piosenki Jeszcze w zielone gramy, wprowadzając coraz głębiej w świat trudnych tematów, dylematów i znaków zapytania. Tekst Wojciecha Młynarskiego stał się kanwą, na której Anna H. Niemczynow oparła swoją powieść o tym samym tytule.
Główni bohaterowie, małżeństwo Lorskich – podziwiana projektantka i wzięty adwokat – zdają się mieć wszystko. Piękny dom, dające satysfakcje prace, wypełniony miłością i przywiązaniem związek. Brakuje tylko jednego – dziecka, które dopełniłoby ten na pierwszy rzut oka idealny układ. Ten brakujący element z biegiem czasu staje się dominujący, a następnie coraz bardziej obsesyjnie pożądany. Do czego można się posunąć w takim stanie? Na jak długo wystarcza wsparcie najbliższej osoby? Jak różne są sposoby radzenia sobie z tak silnymi emocjami? I w końcu skąd wiedzieć, co jest dla innych najlepszym rozwiązaniem, jeśli dla każdego może to oznaczać coś odmiennego?
Anna H. Niemczynow porusza bardzo aktualny temat aborcji i stopnia, w jakim możemy decydować o – nie tylko swoim – losie. Przedstawione w tekście wydarzenia zdają się jednoznacznie wskazywać na poglądy autorki. Dosłowne potraktowanie ‘dyktand u nadziei’ pozwala również na wplecenie wątku religijnego, nadając książce uduchowiony charakter.
Istotną kwestią, której poświęcona jest znaczna część książki, jest problem z zajściem w ciążę, problem, o którym coraz częściej się obecnie słyszy. Uświadomienie, z jak ogromnym wysiłkiem i z jak silnymi emocjami się on wiąże zdaje się być kolejną misją tej książki.
I w końcu obszar opieki zastępczej i ułomności systemu, który powinien za wszelką cenę stawać po stronie dobra dziecka, a z różnych powodów nie zawsze tak się dzieje.
Autorka w niezwykle przemyślany sposób prezentuje nam rzeczywistość, w której każda decyzja prędzej czy później ma swoje konsekwencje. Nieuchronność tych następstw zdaje się towarzyszyć zarówno bohaterom, jak i czytelnikowi. Zaciekawienie kolejnymi wydarzeniami sprawia,że przez książkę przemierza się szybciej niż by się chciało, a zakończenie pojawia się wcześniej niż się planowało. Staranność, z jaką Anna H. Niemczynow wykreowała bohaterów oraz zmyślność, dzięki której wydarzenia z różnych okresów czasu zazębiają się na kilku płaszczyznach sprawiają, że zamykając książkę nie pozostajemy z uczuciem pustki. Zostajemy z melodią i słowami ponadczasowego utworu, z głową przepełnioną myślami i nadzieją, że książka przyniesie wiele pożytku.
Autor recenzji: Agnieszka Wrońska
Tytuł: Jeszcze w zielone gramy
Autor: Anna H. Niemczynow
Wydawnictwo: Filia
Data premiery: 14.04.2021