Sylwia, bohaterka książki Joanny Opiat- Bojarskiej pt. „ Blogostan”, to młoda kobieta, która właśnie wchodzi w życie. Zaczęła pracę w agencji nieruchomości, ma idealnego mężczyznę życia i właśnie zaczęła zgłębiać się w wirtualny świat – postanowiła pisać bloga. O czym ? O wszystkim, o życiu miłości, również tej trudnej i wypalającej, o sobie.
„Blogostan” to ciekawie napisana historia osoby, która niepostrzeżenie coraz bardziej uzależnia się od pisania bloga. Samo zjawisko jest na tyle „normalne”, że na początku nie robi na czytelniku większego wrażenia. Przecież większość z nas codziennie wchodzi w świat wirtualnych społeczności, a wiedzę o dalszych (czasem nawet i bliższych) znajomych i przyjaciołach czerpie z portali społecznościowych. Wypaczenie ? Raczej oznaka nowej wirtualnej kultury. Ale w momencie, w którym uaktualnienie twojego profilu fb czy napisanie nowej notatki na bloga staje się ważniejsze niż to, co dzieje się za oknem czy w twoich czterech kątach, gdy przestajesz rozmawiać z ludźmi a zaczynasz z nimi tylko pisać w Internecie, to już jest źle. Dlaczego ? Bo gdy nadejdzie kryzys łatwiej jest chwycić dłoń, która jest ciepła i pulsująca życiem, niż czekać na zimne pocieszenia płynące z niebieskawo –lśniącego monitora laptopa.
Joanna Opiat- Bojarska, Blogostan, Wydawnictwo Replika, 2012
recenzja- Aleksandra Karwala