„Opowiadania to kolejne zwierzęta upolowane na danym terytorium. Nawet jeżeli historie zebrane w jednej książce różnią się do siebie , to mają ze sobą wiele wspólnego”. Tak charakteryzuje Eric Emmanuel Schmitt swoją książkę zatytułowaną „Małżeństwo we troje”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Znak. Opowiadania składające się na zbiór traktują, jak to przeważnie proza Schmitta, o sprawach niezwykle bliskich każdemu człowiekowi, szczególnie o miłości. Odcienie tego uczucia, Schmitt maluje ze znaną z innych książek swobodą i swadą, pokazując niecodzienne historie i poważne dylematy ludzi.
Wśród pięciu opowiadań odnajdziemy miłość rodzicielską, małżeńską, homoseksualną, miłość do psa, do ubóstwianego kompozytora muzyki. Poznamy rozterki, jakie targają bohaterami opowiadań. Ich codzienne dramaty, dylematy, tragedie. Autor w opowiadane historie wplata problematykę miłości homoseksualnej, obozu koncentracyjnego, chorób genetycznych i dziecięcej transplantologii.
W opowiadaniu „Dwóch panów z Brukseli” Schmitt snuje historię miłości dwóch par – herero i homoseksualnej. Nakreśla różnice obu relacji, radości i problemy. Pozwala sobie na usytuowanie dwóch par na dwóch przeciwległych biegunach – i pokazuje, że „szczęśliwszym związkiem być może nie jest wcale ten, którego społeczeństwo chciało i któremu przyklaskiwało na schodach kościoła”.
Do napisania opowiadania „Pies” zainspirowała Schmitta lektura tekstu filozofa Emmanuela Levinasa, „Imię psa”, zawierające wspomnienia z obozu pracy w czasach nazistowskich. Levinas spotkał niezwykłego gościa – bezpańskiego psa okazującego bezinteresowną życzliwość więźniowi. To wydarzenie stało się przyczynkiem to refleksji na temat człowieczeństwa. Podobne rozważania snuje Schmitt, dokładając do tego kwestię zdrady i przebaczenia.
Tytułowe opowiadanie nawiązuje do fascynacji autora Mozartem. W tekście odpowiada na pytanie, jak w dwie dekady po śmierci kompozytora, jego muzyka została wzniesiona na wyżyny sławy. Snuje ciekawe rozważania na temat relacji pomiędzy mężem wdowy po Mozarcie, a zmarłym kompozytorem.
„Serce w popiele” i „Dziecko upiór” – dwa opowiadania i dwie pary uwikłane w dylematy związane z rodzicielstwem. Śmierć, choroba dziecka to problemu w obliczu, których uginają się najtwardsze kolana.
Książkę zamykają refleksje pisarza na temat inspiracji do napisania poszczególnych opowiadań , autor wyjaśnia motywy, jakimi kierował się pisząc konkretne historie, znajdziemy tam również wiele osobistych refleksji.
Lektura w sam raz na długi zimowy wieczór.
Recenzowała Magdalena Es
Eric Emmanuel Schmitt „Małżeństwo we troje”
Wydawnictwo Znak