Arabski świat pełen zakazów, odmiennych od zachodnich wzorców kulturowych wciąż wzbudza ciekawość w nas – odbiorcach i kreatorach zachodnich trendów. Tyle, że to co widzimy na zewnątrz okryte szczelnie woalem zasłon nie do końca odpowiada wnętrzu.
Jayne Amelia Larson opowiada historię niedorzecznie bogatych kobiet z Arabii Saudyjskiej, które przyjechały do Ameryki i zaczynają żyć zupełnie innym życiem. Na co dzień ukryte za fałdami zasłon, długich sukien i hidżabów w Los Angeles zrzucają swoją skromność i zapominają o zasadach. Księżniczki.
Zasobność portfela sprawia, że mogą kupować bez umiaru. Noszą stroje, których nigdy nie mogłyby ubrać w rodzinnym kraju. Opływają w luksusy i prześcigają się w wymyślaniu zachcianek, które musi spełniać cały szwadron służących. Nie wystarczą zwykłe szampony, nie spełnia wymagań wyposażenie pięciogwiazdkowych hoteli. To za mało. Księżniczki żądają więcej, lepiej, drożej.
Jayne, której poczatkująca kariera aktorska stoi pod znakiem zapytania stara się zarabiać na życie poza branżą filmową. Zostaje szoferem arabskich księżniczek na czas ich pobytu w Los Angeles. Przez kilka tygodni jest na ich każde skinienie i przemierza miasto wzdłuż i wszerz w poszukiwaniu kolejnych zachcianek.
„Woziłam arabskie księżniczki” to opowieść o przepaści kulturowej: bogactwie arabskich księżniczek i nienajlepszym statusie materialnym autorki książki. O zniewoleniu arabskich kobiet, którym pieniądze nie zastąpią wolnego wyboru i wolności Amerykanek, którym możliwość decydowania o sobie nie wypełni portfela. Historia opowiadana przez Jayne Larson jest lekka, klarowna i wciągająca, a przy tym pisana zrozumiałym językiem. Zdecydowanie polecam!
Marzena Rogozik
„Woziłam arabskie księżniczki”
Jayne Amelia Larson
Wydawnictwo Znak
Kraków 2014