„Teatr Cieni” to trzeci tom Sagi Cienia, który kontynuuje zdarzenia opisane w dwóch poprzednich tomach. Skupia się on na przygodach brata Endera – Petera Wiggina, Petry Arkanian, Juliana Delphiki oraz ich przyjaciół.
W związku z tym, że w wielu recenzjach spotkałam się ze zdaniem dotyczącym tego, że praktycznie niemożliwe jest rozpoczęcie przygody z Sagą Cienia od tego tomu, przyznaję już na wstępie, że jestem w gronie mniejszości, która jednak się na to zdecydowała. Moje wcześniejsze doświadczenia kończą się na „Grze Endera” i z tej pozycji będę tę książkę recenzowała.
Sięgając po „Teatr Cieni” nie miałam żadnych oczekiwań, chwilę zajęło mi nim przystosowałam się do zaprezentowanego uniwersum. Akcja rozkręca się dość powoli, ale rekompensuje to przyciąganiem jakie w sobie posiada, gdy już się rozwinie. Niezapoznani z serią, potrzebują chwili aby odkryć kto, co i dlaczego? A zagadek jest sporo i z przyjemnością próbujemy dociec jakie jest ich rozwiązanie. Choć walkę toczą dzieci, to zachowaniem nie ustępują dorosłym. Snują intrygi, planują ataki, próbują zdobyć coś dla siebie, a wszystko to podczas podejmowania decyzji, które zaważą na losach całej ludzkości.
Główni bohaterowie budzą sympatię, może dlatego, że są bardzo ludzcy, absolwenci Szkoły Bojowej, jak jednak wcześniej wspomniałam, w dalszym ciągu są dziećmi, choć może z konieczności zmuszonymi do wcześniejszego dojrzewania. Peterowi Wigginowi przyjdzie zmierzyć się z wewnętrznym zagubieniem i próbą odszukania własnej tożsamości. Przed podjęciem niełatwych decyzji stoją także Groszek i Petra. A my z ciekawością będziemy czekać na spotkanie z Achillesem, głównym antagonistą tej powieści. Prowadzona z pozycji kilku osób narracja, pozwala nam poznać psychikę i motywację bohaterów. Choć czy zgodne z prawdą?
Ciekawa jest snuta przez Carda geopoliyczna wizja świata. Centralną pozycję zajmują Chiny, które roszczą sobie prawo do panowania nad Azją oraz podbicia Indii. Natomiast zjednoczone państwa arabskie, przeżywające swoje oświecenie w kwestii traktowania kobiet. Z żalem jednak spoglądają w przeszłość,marząc o powrocie do dawnej potęgi. Snuta przez Carda wizja świata i tego jak do tego doszło jest naprawdę ciekawa, zwłaszcza gry porównamy ją do istniejącej rzeczywistości i spróbujemy rozważyć, czy to możliwe, ze kiedyś tak właśnie się stanie.
Miłośników polskich smaczków zapewne ucieszy fakt, że bohaterowi książki w czasie swojej podróży odwiedzą Warszawę, a grupa postaci posiada polskie korzenie. Warto wspomnieć o języku, który jest na tyle elastyczny, że przypadnie do gustu zarówno młodszym jak i starszym czytelnikom. Zwłaszcza, że niektóre żarty zrozumieją tylko ci drudzy. Autor kilkukrotnie porusza także ważkie moralnie kwestie, nie stroni także od próby odpowiedzi dotyczącej sensu życia. Dlatego według zasady – na dobre SF nigdy nie jest za późno, polecam tę książkę także tym, którym wydaje się, że są na nią zbyt wyrośnięci.
Recenzowała: Monika Matura
Autor: Orson Scott Card
Tytuł: Teatr Cieni
Cykl: Saga Cienia (tom 3)
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka