Podatki, fiskus i finansowy przekręt – niejednemu te słowa zjeżą włos na głowie, jednak Donaldowi Churchillowi i Peterowi Yeldhmanowi udało się z tych tematów stworzyć sztukę, która bawi do łez. A jak wygląd „Przekręt (nie)doskonały” w wykonaniu Teatru Capitol, który po raz kolejny zagościł w krakowskim Kijów.Centrum?
Tom (Łukasz Nowicki) jest botanikiem celebrytą, który chętnie korzysta z uroków sławy goszcząc w swojej sypialni młode dziewczyny. Pomimo sporych zarobków, finanse niewiele go interesują, przynajmniej dopóki ma co wydawać i dopóki pewnego dnia nie odbiera dziwnego telefonu z pytaniem – Czy zna pan pannę Flint? Nie było by może w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że owy telefon wykonał do niego pracownik Urzędu Skarbowego. Jakby tego było mało, w jakiś czas później w mieszkaniu Toma pojawia się jego była żona Sarah (Joanna Moro) i oznajmia, że mają problem natury prawno-finansowej. I chociaż, jak to mówią, sprawa się rypła, trzeba będzie sobie z nią jakoś poradzić, zwłaszcza, że z minuty na minutę pętla na szyi głównego bohatera zaciska się coraz mocniej.
W opałach spróbują pomóc głównemu bohaterowi wcześniej wspomniana była małżonka oraz jego służący i zarazem przyjaciel Albert (Jacek Kopczyński). Nie obejdzie się oczywiście bez masy nieporozumień czy abstrakcyjnych sytuacji. Z Urzędem Skarbowym nie ma przecież żartów, a gdy raz już kogoś weźmie na cel nie puści póki nie dowie się, jaka była prawda. Jak to bywa w przypadku fars, tak i akcja „Przekrętu (nie)doskonałego” jest wartka. Angielski humor poszerzony został również o odwołania do polskich realiów, co dodatkowo bawi. Na uznanie zasługują kreacje aktorskie, moje serce skradł szczególnie Jacek Kopczyński, przed całą grupą aktorów chylę jednak czoło, rzec można, że na czas spektaklu stali się oni w pełni bohaterami, w których przyszło im się wcielić. Oko cieszy z kolei scenografia, skomponowana na wzór nowoczesnego mieszkania. Wszystko to sprawia, że „Przekręt (nie)doskonały” to ponad dwie godziny świetnej zabawy, dobrego aktorstwa i zgrabnie skrojonej fabuły. Polecam ten spektakl miłośnikom komedii, teatru niezobowiązującego i chcącym poprawić sobie humor!
Autor tekstu: Monika Matura
Tytuł: Przekręt (nie)doskonały, czyli kto widział Pannę Flint?
Reżyseria: Andrzej Rozhin
Przekład: Klaudyna Rozhin
Scenografia: Dorota Banasik
Kostiumy: Dorota Roqueplo
Muzyka: Mateusz Dębski
Obsada: Łukasz Nowicki, Joanna Moro, Jacek Kopczyński, Maria Dejmek, Dorota Nowakowska, Andrzej Pieczyński
Spektakl obejrzany dzięki uprzejmości Edma Art Impresariat