Kulturatka.pl - wydarzenia kulturalne w Krakowie
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Literatura
    • Wydarzenia
    • Zapowiedzi
    • Premiery
    • Wywiady
  • Teatr
    • Spektakle
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Kino
    • Premiery
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Muzyka
    • Koncerty
    • Wydarzenia
  • Sztuki Wizualne
    • Wernisaże
    • Wydarzenia
    • Wystawy
  • Recenzje
  • Misz-masz
    • Okiem Kulturatki
    • Konkursy
      • Teatr
      • Kino
      • Literatura
      • Muzyka
      • Rozmaite
    • Promocje
  • Dla dzieci
Kulturatka.pl - wydarzenia kulturalne
  • Literatura
    • Wydarzenia
    • Zapowiedzi
    • Premiery
    • Wywiady
  • Teatr
    • Spektakle
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Kino
    • Premiery
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Muzyka
    • Koncerty
    • Wydarzenia
  • Sztuki Wizualne
    • Wernisaże
    • Wydarzenia
    • Wystawy
  • Recenzje
  • Misz-masz
    • Okiem Kulturatki
    • Konkursy
      • Teatr
      • Kino
      • Literatura
      • Muzyka
      • Rozmaite
    • Promocje
  • Dla dzieci
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Kulturatka.pl - wydarzenia kulturalne
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Subiektywnie Recenzje

Ofiara zła czy samego siebie? czyli recenzja książki „Rausz”

przez Agnieszka Jedynak
12 maja 2016
w Recenzje, Literatura, Subiektywnie
3
udostępnień
257
wyświetleń
Share on FacebookShare on Twitter

467708-352x500Ofiara zła czy samego siebie? czyli recenzja książki „Rausz”

Rausz to tytuł genialny. To slogan, który zgodnie ze słownikową definicją oznacza „lekkie odurzenie lub podniecenie wywołane alkoholem”. W tym wypadku wystarczy jedynie  zamienić słowo „alkohol” na „zło” i wyjdzie nam krótkie streszczenie fabuły najnowszej opowieści Białkowskiego. Główny jej bohater (nomen omen o nazwisku Rausch) wydaje się być odurzony, podniecony, przesiąknięty złem i wszystkimi jej konsekwencjami.

Młodziutkiego arystokratę Egona von Rauscha, wychowanego idealnie pod kloszem, wrażliwego na muzykę, taniec i ludzkie więzi, poznajemy w miejscu wydawałoby się do niego zupełnie nie pasować. On piękny, rozpieszczony, bogaty i mogący mieć wszystko i wszystkich awansuje w strukturach SS do nasyconego nieludzkim okrucieństwem, tajnego projektu Aktion T-4. Zgodnie z autentycznymi wydarzeniami akcja ma na celu „oczyścić” w komorach gazowych nazistowskie Niemcy ze wszystkich „nieidealnych” rodaków. Chorzy psychicznie brudzą ich rasę, rodzą równie brudne i nieidealne dzieci, a ich utrzymanie kosztuje obywateli zbyt wiele pieniędzy.

„Tolerancja oznacza słabość”, a więc nie ma tu miejsca na sentymenty, litość i sprzeciw. Nie liczy się czy jest to dorosły mężczyzna, bezbronna kobieta która uległa chwilowemu załamaniu nerwowemu po stracie swego syna, czy malutkie dziecko. Wyeliminować wszystkich. Taki jest cel. Zagazować i zakopać w lesie. Ale wcześniej jeszcze trochę pogłodzić i odurzyć lekami, bo może sami padną, a już na pewno będzie ich łatwiej zagonić do zabicia. Bohater, przebywając wśród zła i ucząc się od swoich przesiąkniętych złem towarzyszy, sam cały aż promieniuje zło-aktywną mocą. I bardzo dziwne, bo czuć to bardzo dotkliwie nawet przez kartki trzymanej w rękach powieści.  Jeden zły występek jest przyczyną i zarazem wyjaśnieniem kolejnej zbrodni, zło zaczyna przenikać każdą chwilę jego codzienności, patologia opisanych tam niektórych zachowań nakazuje nam czasem wręcz zrobić sobie przerwę w czytaniu, odetchnąć, pozbyć się negatywnego ładunku emocji, ale nie możemy. Opowieść pochłania bez reszty.

Historia uważającego się za wybrańca, a będącego tylko głupim pionkiem wielkiej struktury Egona porusza. Wchodzimy w ten przerażający świat, czujemy zło i demoralizację ludzkich myśli i nie możemy się oderwać. Może to nadzieja każe nam śledzić kolejne kroki bohatera z takim oddaniem – nadzieja że stanie się coś, że historia o zaginionym ojcu, że choroba, że powolne odkrywanie że jego życie NICZYM nie różni się od sytuacji tak pogardzanych przezeń chorych „nieidealnych”, że coś go wreszcie ruszy i przewróci jego myśli o 180 stopni…

Gdyby nie znać życia można by było pomyśleć, że zakończenie książki jest przerysowane. Gdyby nie znać życia, którego przewrotność czasem jest tak zaskakująca że momentami wręcz groteskowa.

Zagubienie w skrajnych emocjach jest niebezpieczne. Przebywanie dłuższy czas wyłącznie z dobrem lub wyłącznie ze złem dość niezdrowe dla równowagi psychicznej. Zatracenie bywa śmiertelne. Bo krótka jest droga a Fortuna zbyt kapryśna by w jednej chwili z kata nie stać się przypadkiem ofiarą. I to najczęściej samego siebie…

Autor recenzji: Agnieszka Jedynak

Tytuł: Rausz

Autor: Tomasz Białkowski

Premiera: 27 kwiecień 2016

Wydawnictwo: MUZA SA

Tags: Wydawnictwo MuzaTomasz BiałkowskiRausz
Poprzedni post

Rabczańskie Lato Kabaretowe

Następny post

Netia OFF Camera „Moje córki krowy” (recenzja)

Agnieszka Jedynak

Agnieszka Jedynak

Następny post
Netia OFF Camera „Moje córki krowy” (recenzja)

Netia OFF Camera "Moje córki krowy" (recenzja)

Facebook Instagram LinkedIn

O NAS

Jesteśmy pasjonatami, których łączy kultura: literatura, krakowskie teatry, kina, koncerty, galerie, muzea... i wiele wiele innych.



Publikujemy, patronujemy, szerzymy, głosimy o KULTURZE i KULTURĘ. Nic w Krakowie się nie zdarzy bez czujnego oka KULTURAtki!



prezes@kulturatka.pl

  • GŁÓWNA
  • O NAS
  • REDAKCJA
  • WSPÓŁPRACUJEMY
  • PROJEKTY
  • PATRONUJEMY
  • NAPISZ DO NAS
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Literatura
    • Wydarzenia
    • Zapowiedzi
    • Premiery
    • Wywiady
  • Teatr
    • Spektakle
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Kino
    • Premiery
    • Repertuar
    • Wydarzenia
  • Muzyka
    • Koncerty
    • Wydarzenia
  • Sztuki Wizualne
    • Wernisaże
    • Wydarzenia
    • Wystawy
  • Recenzje
  • Misz-masz
    • Okiem Kulturatki
    • Konkursy
      • Teatr
      • Kino
      • Literatura
      • Muzyka
      • Rozmaite
    • Promocje
  • Dla dzieci

© 2023 JNews - Premium WordPress news & magazine theme by Jegtheme.

Nasza strona internetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych.
Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb.
Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.

Zamknij