Czy kiedykolwiek mieliście wrażenie, że czytając książki historyczne nie wiecie jeszcze tylu rzeczy na temat minionych wydarzeń? Każda kolejna lektura upewnia mnie w poszukiwaniu kolejnego opracowania dotyczącego dawnych dziejów. Jednym z takich tytułów jest „Kraków Czerwonych” Pawła Słomiaka, będący powieścią opartą o faktyczną sytuację społeczno-polityczną międzywojennego Krakowa.
Ziemie Polski po odzyskaniu niepodległości nie były dobrze zintegrowane i zarządzane. Naród borykał się z trudną sytuacją ekonomiczną, która rzutowała na wysoki poziom cen w sklepach i deficyty towaru. Szczególnie ciężko było w Galicji, gdzie produkty były najdroższe, a jednocześnie płace wcale nie wrastały. Na tle tych wydarzeń toczy się właśnie akcja książki „Kraków Czerwonych”, która przenosi nas do rzeczywistości, w której studenci-ochotnicy roznoszą pocztowe przesyłki, gdy personel poczty uczestniczy w strajkach. Autor opisując historię jednej z rodzin, pokazuje nam wydarzenia przez pryzmat życia przeciętnego obywatela: widzimy jak, z jednej strony, ludzie żyją sportowym meczem organizowanym po raz pierwszy na międzynarodową skalę na miejskim stadionie, z drugiej zaś, ukazuje kulisy rozmów okołopolitycznych. Bardzo aktywne środowisko akademickie włącza się dyskusje między niezadowolonymi robotnikami, a podkładającymi ogień pod to niezadowolenie, członkami partii socjalistycznej….
Zarówno wydarzenia z listopada 1923 roku, jak i strajki wiosenne z 1936 roku to krwawa karta historii odbudowującego się państwa. Dramatyczna sytuacja, w której strajkujący lud słyszy od pacyfikujących ich policjantów: „My są tacy sami jak wy” to smutny obraz sytuacji, w której naród jednoczy złość i panująca bieda. To także ofiary: polegli w strzelaninie przez wojsko, ranni cywile i aresztowani Krakowianie to tragiczny bilans walk o lepszą sytuację.
Książka Słomiaka przenosi nas do czasów, gdy ludzie marzyli o samochodach, a porządku na ulicach pilnowała policja, poruszająca się konno. Dla mieszkanki (lub mieszkańca) królewskiego miasta będzie nie lada frajdą odnajdywanie opisywanych miejsc, śledzenie spacerów po mieście i wyłapywanie z tekstu znanych nazw (choć, naturalnie, część z nich zmieniła swoje nazewnictwo od tego czasu). Dobrze napisana, przez co bardzo poruszająca lektura, aż wprawia w złość, że walka o lepsze warunki życiowe wymaga największych ofiar…
Autor recenzji: Małgorzata Świerad
Tytuł: „Kraków Czerwonych. Zamieszki krakowskie 1923 i 1939””
Autor: Paweł Słomiak
Data premiery: 2018 r.
Wydawnictwo: Novae Res