Obchody stulecia niepodległości naszego kraju widoczne są na każdym kroku, również w literaturze. Wydawane są monografie, ale także powieści, których bohaterami są kluczowe postaci w walce o wolność Polski. Właśnie o takiej bohaterce i bojowniczce jest książka Katarzyny Drogi pt. „Kobieta, którą pokochał Marszałek. Opowieść o Oli Piłsudskiej”, jaka ukazała się nakładem wydawnictwa Znak literanova.
Jak tytuł wskazuje, jest to historia o Aleksandrze Piłsudskiej, z domu Szczerbińskiej, drugiej żonie marszałka, która ukazana jest przede wszystkim jako działaczka partyjna, czynnie walcząca z zaborcami. Olę poznajemy w chwili napadu na carski pociąg, podczas słynnej akcji pod Bezdanami z 1908 roku, w której brał udział również Józef Piłsudski. 26-letnia wówczas Ola, doświadczona już w akacjach bojowych, odpowiedzialna była za przygotowanie planów, szczegółowych map terenu oraz kryjówek na broń i łup.
Z tego krótkiego opisu głośnej akcji, autorka cofa się do lat młodości Oli, wychowanej przez babcię, zagorzałą patriotkę, która do końca życia nosiła żałobę po nieudanym powstaniu styczniowym, oraz bogobojną ciotkę Marię, o dosyć konserwatywnych poglądach. Według Marii Zahorskiej, jak również większości społeczeństwa, zwłaszcza małomiasteczkowych Suwałk, rolą kobiety było wyjście za mąż i rodzenie dzieci. W ten właśnie sposób kobieta wykazywała się patriotyzmem i wspierała mężczyzn w walce o niepodległość. Jednak Ola miała inne poglądy na rolę kobiety w burzliwych czasach przełomu XIX i XX wieku. Po ukończeniu gimnazjum w Suwałkach, postanowiła wyjechać do Warszawy, aby tam uczyć się w szkole handlowej, następnie podjęła pracę w biurze fabryki, którą jednak szybko porzuciła, by móc więcej czasu poświęcić na działalność w Polskiej Partii Socjalistycznej, gdzie była odpowiedzialna za składy broni. Świadoma niebezpieczeństwa, jakie niesie ze sobą taka forma walki z zaborcami, powtarzała sobie, że w jej obecnym życiu nie ma miejsca na miłość. Na nic się jednak zdał zdrowy rozsądek, gdy poznała Józefa Piłsudskiego, który, tak jak ona, skłonny był oddać życie w walce o wolność Polski.
Katarzyna Droga przedstawia późniejszą żonę marszałka przede wszystkim jako Olę Szczerbińską – młodą kobietę, oddaną partii i swym ideałom. Dzięki temu, możemy poznać działalność rewolucyjną rodzących się polskich organizacji z perspektywy kobiety. Dowiadujemy się więc, jak długie spódnice mogły ukryć worki z nabojami, zaś gorsety były idealnym miejscem do przechowywania i przenoszenia lasek dynamitu (co pokazuje również ogromną odwagę lub może brawurę idealistycznych działaczek z początku XX wieku). Niezwykle sugestywny jest również opis warunków w carskich więzieniach, do których trafiła młoda Ola, tygodniami nie wiedząc, czy opuści je, by zostać zesłaną na Sybir. Dużym walorem książki jest również opis obyczajowości ówczesnej Polski, zwłaszcza roli kobiet, jaką przypisywało im wówczas społeczeństwo. Uświadamia nam to, że młode dziewczyny pokroju Oli Szczerbińskiej musiały walczyć nie tylko z zaborcami, ale również z konwenansami, które niejednokrotnie były trudniejsze do przezwyciężenia.
Książka Katarzyny Drogi to pasjonująca i wciągająca opowieść o młodej kobiecie walczącej o niepodległość, tym bardziej ciekawa, że jest to historia autentycznej postaci. Zadziwia dbałość o szczegóły i jak najwierniejsze oddanie realiów społeczno-historycznych ówczesnej Polski, dzięki czemu można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z podręcznikiem do historii. Przede wszystkim, jest to jednak opowieść o Oli Piłsudskiej, jej odwadze, narażaniu życia w walce o wolną Polskę, podążaniu za ideałami i głosem serca, nie można bowiem pominąć miłosnego wątku, który chyba mimo wszystko, zostaje nieco przyćmiony przez niezwykle ciekawą postać samej Oli.
Autor recenzji: Aleksandra Cabaj
Tytuł: Kobieta, którą pokochał Marszałek. Opowieść o Oli Piłsudskiej
Autor: Katarzyna Droga
Wydawnictwo: Znak literanova
Data premiery: 4 kwietnia 2018
Przeczytane dzięki uprzejmości: Bonito.pl
Zainteresowani książką mogą zakupić ją TU