W maju nakładem wydawnictwa „Marginesy” ukazała się polska wersja popularnonaukowej książki dr Jamesa Hablina – „Gdyby nasze ciało potrafiło mówić”, w przekładzie Jacka Koniecznego. Dzięki niej poznacie indywidualny język własnego ciała i nauczycie się odczytywać znaki, które niewątpliwie wyśle wam jeszcze podczas lektury.
Ciało człowieka jest złożonym i wielofunkcyjnym mechanizmem. Fascynujące jest to, że towarzyszy człowiekowi od początku do końca życia, jest pielęgnowane, badane i poddawane rozmaitym analizom, jednak nadal pozostaje tajemnicą. Szczególnie dla jego posiadacza. Czy wszyscy ludzie zdają sobie sprawę, do czego tak naprawdę służą rzęsy? Czy zadają sobie czasem pytanie, czy ich serce bije prawidłowo?
„Gdyby nasze ciało potrafiło mówić” jest poradnikiem dla zwykłego zjadacza chleba. Oprócz fragmentów dotyczących fizjologii i anatomii, spora część książki poświęcona jest jedzeniu i piciu. Nie brakuje także rozdziałów o tym, jak wygląd naszego ciała wpływa na otoczenie, oraz na temat intymnych aspektów jego funkcjonowania. Poruszająca jest część poświęcona przemijaniu. Autor obala mity i błędne przesłanki o naszych ciałach, jest bezlitosny wobec krzywdzących opinii, porusza wstydliwe tematy. Książka napisana jest lekkim piórem osoby, która ogromną wiedzę potrafi przekazać w zrozumiały sposób. Dr James Hamblin robi to w sposób mistrzowski, nieco ironiczny i daleki od naukowych rozpraw. Książka jest urocza, zabawna i przede wszystkim pouczająca. Dr Hamblin zwraca uwagę na ważną rolę profilaktyki oraz zaleca racjonalne podejście do pseudonaukowych, alternatywnych metod leczenia.
W świetle lektury, pytanie zawarte w jej tytule jest bardzo istotne. Czy ciało narzekałoby, śmiałoby się, a może uparcie milczało? Warto się przekonać.
Autorka recenzji: Emilia Kwapniewska
Autor książki: dr James Hamblin
Tytuł: „Gdyby nasze ciało potrafiło mówić”
Wydawnictwo: Marginesy