Multikino zaprasza na kolejne seanse premierowe. Już w tym tygodniu będzie można zapoznać się z nowymi propozycjami filmowymi, wśród nich m. in. „Serce nie sługa”, „Venom” czy „Kopciuszek. Historia prawdziwa”.„Kopciuszek. Historia prawdziwa”
Wspaniałe, animowane widowisko, przygotowane przez twórców ponadczasowych hitów: „Król Lew”, „Alladyn”, „Pocahontas”, „Herkules” i „Mulan 2”. Humor, magia, wartka akcja i przesympatyczna bohaterka, gotowa stawić czoła wszelkim przeciwnościom. Oto historia, którą pokochają wszyscy widzowie, niezależnie od wieku i płci! Po przybyciu na królewski bal, Kopciuszek i jej przyjaciele odkrywają sekret, który może wstrząsnąć światem baśni. Okazuje się, że prawdziwy książę został zamieniony w mysz, a jego miejsce na dworze zajął oszust, kontrolowany przez podstępną wiedźmę.
„Serce nie sługa”
film o poszukiwaniu miłości. O związkach ludzi, którzy przestali wierzyć w miłość, choć w głębi duszy właśnie na taką prawdziwą miłość czekają. Nie jest jednak łatwo odnaleźć swoją drugą połówkę. Daria i Filip – główni bohaterowie filmu znają się od lat i są najlepszymi przyjaciółmi. Filip to klasyczny „Piotruś Pan” i łamacz damskich serc. Po kolejnej, upojnej nocy, gdy obudzi się obok nowo poznanej dziewczyny, poczuje, że chce zmienić swoje życie i nadać mu sens. Przypomni przyjaciółce propozycję, którą złożył jej kilka lat wcześniej, że jeśli do trzydziestki nie będą w poważnych związkach, to pobiorą się i razem wychowają dziecko. Czy miłość może zacząć się od przyjaźni?
„Venom”
Jako dziennikarz, Eddie próbował zdemaskować niecne działania słynnej firmy Life Foundation, prowadzonej przez naukowca Carltona Drake’a (Riz Ahmed). Przez lata stało się to jego obsesją, zniszczyło mu karierę oraz związek z Anne (Michelle Williams). Kiedy jeden z eksperymentów Drake’a – obcy Venom – scala się z ciałem Brocka, ten otrzymuje nagle supermoce i zdolność robienia wszystkiego, czego tylko zapragnie.
„Canaletto i sztuka Wenecji”
„Zaproszono cię do Pałacu Buckingham” – to zdanie zelektryzuje każdego. Tak o swojej przygodzie z filmem Canaletto i sztuka Wenecji opowiada jego reżyser Phil Grabsky. Autor wcześniej nie zwiedzał Pałacu Buckingham i Zamku Windsor, choć jest Brytyjczykiem i dzięki pracy nad filmem inspirowanym przekrojową wystawą dzieł Canaletta zgromadzonych w królewskiej galerii stwierdził, że pokazać trzeba nie tylko rysunki i obrazy mistrza, ale i same pałace. Dlatego też w tym dokumencie mieszają się wnętrza londyńskich zamków królewskich i widoki Włoch, a szczególnie Wenecji, w której żył i tworzył Giovanni Antonio Canal, znanego lepiej jako Canaletto. Artysta zasłynął przede wszystkim jako „portrecista” swego rodzinnego miasta, ale dzięki śledztwu z kamerą, jakiego dokonał Phil Grabsky okazuje się, że malarz nie odtwarzał wiernie widoków, ale pędzlem pisał własną historię miasta.