Wydawnictwo Ha!art zaprasza na krakowską premierę książki „Gigusie” Jakuba Michalczeni. Spotkanie odbędzie się 4 czerwca o godz. 19:00 w Spółdzielni Ogniwo, a poprowdzi je Ishbel Szatrawska.
O KSIĄŻCE
Niektórzy chcą nadać transformacyjnej nędzy patetyczną rangę. Tym samym ją uwznioślić, podkreślić ukryty sens. Dostrzec diamenty w pyle, wykrzywione piękno, niesamowitość ruin i zgliszczy, opiewać chmurność opustoszałych budynków i kolejowych cmentarzysk. Tymczasem Michalczenia zachowuje się jak youtube’owy patostreamer; prowokacyjnie wywleka na światło dzienne pornograficzną „prawdę”: wzbudzające zażenowanie czytelnika epizody. Fragmentaryczna narracja niczym z głupawych filmików internetowych stanowi jedyne możliwe narzędzie opisu życia bohaterów tych historii przez bardzo małe „h”. Tu nie ma miejsca na inteligencki zachwyt nad nieznanym Innym – tu rozlega się rechot Innego.
Jakub Michalczenia ma znakomity zmysł obserwacji, co dla prozaika realisty jest ogromnie istotne. Świat, który opisuje, jest prawdziwy i wiarygodny, czytelnik nie ma wątpliwości, że to wszystko prawda, że tacy ludzie istnieją i takie jest ich życie.
Kazimierz Orłoś
To nie wschodniopruskie Korschen i nie PRL-owskie Korsze – węzeł kolejowy zatrudniający 1500 osób – tylko swojskie Korszakowo – realna forma bytu mazurskiego miasteczka w rzeczywistości nowego tysiąclecia. Już nie transformacyjnej, bo ta przeszła w takim pędzie, że nie pozwoliła nikomu na aktywny udział; wykpiła też tych, którzy mieli chwilowe złudzenie sprawczości. To post-transformacja, gdzie dzieci zbyt szybko wyrastają, a dorośli masowo dziecinnieją. Gdzie wszystko jest śmietniskiem – przemysłowym, ekologicznym, społecznym. Gdzie rozgrywają się banalne mikrohistorie, których narracje prowadzą donikąd. Rzeczywistość już nawet nie skrzeczy, tylko milczy, niekiedy wykrzywiona przykrym grymasem zażenowania. Na takiej równinie nie ma miejsca na najmniejszą wzniosłość: mityczna bezludna wyspa okazuje się być gołym tyłkiem, na którym może jedynie pojawić się człowiek z brązu.
Artur Sobiela
O AUTORZE
JAKUB MICHALCZENIA — rocznik 1986, urodzony w Kętrzynie. Większą część życia spędził w kolejarskim miasteczku Korsze na podwójnym pograniczu — tam, gdzie kończą się Mazury, a zaczyna Warmia, i w bliskim sąsiedztwie Obwodu Kaliningradzkiego. Obecnie związany z Olsztynem. Nagrodzony w konkursie literackim „Olsztyński Debiut 2016”. W 2016 roku, nakładem olsztyńskiego oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, ukazała się jego pierwsza książka — „Korszakowo”, zbiór tekstów napisanych w latach 2005-2006.