Kuchnia roślinna triumfuje – popularność wegetariańskich i wegańskich dań na naszych talerzach rośnie z dnia na dzień. Na sklepowych półkach pojawiają się kolejne zamienniki dla produktów odzwierzęcych i coraz więcej osób rezygnuje z jedzenia mięsa. Oby tak dalej! Swoją cegiełkę w szerzeniu weganizmu ma także Alicja Rokicka, znana jako @wegannerd, której to książkę pt. „Świętujemy! Roślinne przepisy na uroczystości i święta” miałam okazję czytać i testować.
Kuchnia polska jaka jest, każdy widzi – uwielbiamy wigilijne pierogi, wielkanocne pasztety czy warzywną sałatkę, którą ciocia serwuje na imieninach. I dobrze! Nie ma co kryć, że tradycja jest u nas rzeczą ważną, ale przecież każdy zwyczaj można przecież unowocześnić czy zmodyfikować. Takie zadanie postawiła przed sobą Alicja Rokicka i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem efektów: wszystkie znane mi z rodzinnych uroczystości potrawy znalazłam w wersji wegańskiej w „Świętujemy!”. I choć z braku czasu jeszcze wszystkiego nie ugotowałam (jeszcze!), jestem przekonana, że pozytywnie zaskoczony będzie każdy, kto zechce sięgnąć po ten tytuł.
Przede wszystkim skusił mnie…krantz z masą orzechową. Przyznaję, że to desery przygotowuję z największym entuzjazmem i to ciasto od razu postanowiłam odtworzyć, bo wydało się być idealnym pomysłem na śniadanie. W niecałą godzinę przygotowałam orzechową masę oraz drożdżowe ciasto, które potrzebuje kilkudziesięciu minut, by zacząć wyrastać. Zapleciony niczym chałka krantz po wyjęciu z piekarnika pachnie cudownie i najlepiej smakuje jeszcze ciepły (mamo, nie czytaj tego!). Do popołudniowej herbaty z pomarańczą i goździkami upiekłam jabłka – według pomysłu Autorki – z dodatkiem wina. Przyznaję, że słodki aromat i lekko alkoholowy posmak jabłek to ultra prosty i szybki patent, by przygotować dla gości mały poczęstunek. Na kolację wybrałam klasykę dzieciństwa, czyli fasolkę po bretońsku, która smakuje przepysznie zwłaszcza w towarzystwie domowego pieczywa (w książce znajdziecie przepis na zakwas, na którym można przygotować pieczywo). Przyznaję, że wybrane przeze mnie roślinne kiełbaski nie nadawały się szczególnie do ugotowania (rozpadły się pod wpływem ciepła). Fasolka wyszła mimo wszystko pysznie – sycąca i aromatyczna. Na pewno w najbliższy weekend przetestuję przepis na focaccię z pomidorami (viva l’Italia!) oraz korzenne ciasto o wdzięcznej nazwie Żulik 😊
Świetnie wydane książki kucharskie to w Wydawnictwie Marginesy standard – mam przynajmniej kilka tytułów na kuchennej półce i każda mnie zachwyca. „Świętujemy” dołącza do tego grona wraz z doskonałymi zdjęciami apetycznych potraw. To dopracowanie zdradza też wykształcenie autorki (jest graficzką) i stanowi miłą dla oka formę w szlifowaniu kuchennych umiejętności. Zdecydowaną zaletą tej książki jest jasna instrukcja przygotowania potraw i ciekawy wstęp dotyczący historii dania czy anegdot z życia Autorki. Podsumowując: jest pysznie!
Małgorzata Świerad
Tytuł: „Świętujemy! Roślinne przepisy na uroczystości i święta”
Autorka: Alicja Rokicka (Autorka bloga @wegannerd)
Wydawnictwo: Marginesy
Data premiery: 2019