Seksista? Mizogin? Feminista? Dewiant? A może po prostu: artysta? Choć sam nie lubił ani tego ostatniego określenia, ani – generalnie – szufladkowania, to właśnie ono opisuje go najtrafniej. Helmut Newton. Wybitny fotograf, szalony kreator, rewolucyjny wizjoner. Bohater najnowszego dokumentu niemieckiego reżysera Gero von Boehma. Choć zmarł w 2004 roku, jego legendarna, niepowtarzalna postać wciąż jest obecna w świecie sztuki.
Urodził się w Berlinie, skąd jako osiemnastolatek musiał wyemigrować przed wybuchem drugiej wojny światowej ze względu na żydowskie pochodzenie. Ale dzieciństwo i dorastanie w Niemczech, a także praktyki u tamtejszej słynnej fotografki Yvy, już na zawsze odcisnęły wyraźny ślad na jego twórczości. Dodały jej majestatyczności, surowości i klasy. Podróżując z miejsca na miejsca, nieustannie zmieniając adres (Azja, Australia, Europa, Ameryka Północna), zdobywał nowe doświadczenia. Pracował dla prasowych gigantów – Vogue’a, Queen, Harper’s Bazaar, Sterna czy Playboya. To one były gotowe udźwignąć jego przełomowe eksperymenty.
Helmut Newton zburzył stereotyp fotografa, jako osoby nieciekawej i pozostającej w cieniu. Praca z nim była zaszczytem dla modelki, nie odwrotnie. Twórca trendu „porno chick” nie bał się pokazywać światu prac uznawanych za skandaliczne czy wręcz rewolucyjne. To w jego albumach można zobaczyć martwego, perwersyjnego kurczaka w szpilkach lalki Barbie. Czarnoskórą kobietę dominującą nad białym mężczyzną. Przypadkową(sic!) modelkę klęczącą przed piekarnikiem w kusym przebraniu pokojówki. Osiodłaną bohaterkę reklamy pewnej słynnej marki modowej. Ale najważniejsze z jego prac to te, które pokazują kobiety bez ubrania. A to dlatego, że w jego kadrach nagość oznacza wolność, siłę, witalność, odwagę, niezależność, nowoczesność. W przeciwieństwie do tego, co uważano przed rewolucją seksualną. Tania nieprzyzwoitość czy śmieszna wulgarność ustępują miejsca socjologiczno-psychologicznemu oddziaływaniu na odbiorcę fotografii.
„Kocham kobiety. Niczego nie kocham bardziej” – oznajmia Newton w jednej ze scen, a na jego twarzy maluje się szelmowski uśmiech. I nie sposób w to nie uwierzyć, przysłuchując się opowieściom ikon świata mody, sztuki i fotografii. Grace Jones, Sylvia Gobbel, Isabella Rossellini, Anna Wintour, Nadja Auermann, Phyllis Posnick, Charlotte Rampling, Marianne Faithfull, Claudia Schiffer, Hanna Schygulla, Carla Sozzani oraz Arja Toyryla opowiadają o swoich doświadczeniach w pracy z Newtonem. Każda z nich wciąż zachwyca urodą i charyzmą. Ciekawym zabiegiem jest zestawienie dzisiejszych wypowiedzi modelek, a tym samym ich wizerunków, ze zdjęciami zrobionymi przez Helmuta przed laty. Dzięki temu można przyjrzeć się dojrzewaniu kobiecego piękna i uroku. Ale to nie ich twarze czy ciała są osią filmu, ale opowieści o Newtonie. Dzięki nim domniemany obraz tajemniczego potwora z aparatem przesłania prawdziwa wizja kompana, przyjaciela oraz swego rodzaju terapeuty znanych modelek.
„Helmut Newton. Piękno i Bestia” nie jest laurką dla znanego fotografa – choć na pierwszy rzut oka mogłoby się tak wydawać. To pochwała przynajmniej kilku aspektów. Przede wszystkim kobiecości – w pozytywnie erotycznym (a nie negatywnie pornograficznym) wydaniu. Ponadto – artyzmu, talentu oraz zmysłu fotograficznego. Spełniania zawodowych marzeń i łączenia pracy z pasją – nawet wtedy, kiedy na początku wydaje się to być nieopłacalne. A ostatecznie także dowód na to, że za sukcesem każdego mężczyzny stoi kobieta. W tym przypadku współpracowniczka Newtona, mózg operacyjny jego biznesu, a przy tym także miłość życia i prawdziwa muza – June.
Dokument Gero von Boehma jest filmem skierowanym nie tylko do miłośników mody oraz sztuki, ale do wszystkich, którzy posiadają otwarty umysł i nie boją się przełamywania stereotypów. To pozycja absolutnie obowiązkowa w filmotece każdego fotografa, stanowi bowiem doskonały dziewięćdziesięciominutowy kurs sztuki zawodu. Od dotarcia do „wnętrza” modela, przez skomponowanie kadru i opowiedzenie konkretnej historii aż do finalnego, wizualnego efektu. Zwykle zaskakującego, niekiedy wręcz szokującego, zawsze jednak – na swój sposób – zachwycającego.
Film obejrzany dzięki uprzejmości: Best Film Co Sp. z o.o.
Ocena: 7/10
Autor recenzji: Wiola Nowak
Tytuł: Helmut Newton. Piękno i Bestia
Scenariusz i reżyseria: Gero von Boehm
Data premiery: 12.02.2021
Zdjęcie: https://bestfilm.pl/main/film_zdjecia/10700