W końcu doczekaliśmy się otwarcia teatrów! Z wielką radością udałam się więc do Teatru KTO na ich nowy spektakl „Słoneczni chłopcy”.
Willy Clark (Leszek Piskorz) i Al Lewis (Jacek Strama) wspólnie bawili skeczami publiczność przez lata. Kiedyś przyjaciele, dziś wrogowie, którzy nie zamienili ze sobą słowa od kilkunastu lat. Los płata im figla, kiedy pojawia się propozycja powrotu na scenę z numerem sprzed lat. Czy uda im się mimo wzajemnej niechęci raz jeszcze podjąć współpracę i czy będzie to okazja do pojednania?
W oryginale „Słoneczni chłopcy” są sztuką Neila Simona, która doczekała się mnóstwa adaptacji teatralnych na całym świecie, a nawet filmowej wersji, w tym tej z 1996 roku z Peterem Falkiem oraz Woodym Allenem. Tym razem blisko dwugodzinny spektakl mija niczym mrugnięcie okiem. Duża w tym zasługa humoru, którym wprost ocieka. Panowie nie szczędzą sobie uszczypliwości, a my oglądamy je z wypiekami na twarzy, śmiejąc się do rozpuku. Sztuka nie jest jednak pozbawiona krzty refleksji dotyczącej przemijania. Jak widać, to przepis na świetną zabawę.
Nowy spektakl w reżyserii Pawła Szumca, to nie tylko premiera w krakowskim Teatrze, ale i efekt kooperacji z Teatrem Miejskim w Lesznie. Sztuka jest też okazją do świętowania jubileuszu 50-lecia pracy artystycznej Leszka Piskorza i Jacka Stramy, grających główne postaci recenzowanego widowiska. Wspólny występ jest ich pierwszym spotkaniem od czasu wspólnych studiów w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej. Wybrany w ten sposób duet nie zawiódł, ale chyba nie mogło być inaczej?
Nowa propozycja Teatru KTO to lekka komedia, idealna na weekendowy wieczór. Ja bawiłam się doskonale. Szczerze polecam.
Autorka recenzji: Monika Matura
Tekst: Neil Simon
Przekład: Mira Michałowska
Reżyseria: Paweł Szumiec
Scenografia: Marek Braun
Kostiumy: Jolanta Łagowska
Muzyka: Aleksander Brzeziński
Obsada:
Willy Clark – Leszek Piskorz
Al Lewis – Jacek Strama
Ben Silverman – Paweł Kumięga
Siostra Keks/Pielęgniarka – Magdalena Woleńska
Eddie – Rafał Sadowski
(głos reżysera – nagranie)