Alice Feeney skradła serca sporej grupie miłośników thrillerów w Polsce dzięki świetnie przyjętemu debiutowi: „Czasami kłamię”. Książką tą udowodniła, że potrafi stworzyć ciekawą historię i doskonale radzi sobie w wodzeniu czytelnika za nos do samego końca powieści. Dlatego też bez większego zastanowienia zdecydowałam się sięgnąć po „Zabójczą przyjaźń”, która miała niedawno premierę, gdyż wiedziałam, że się nie rozczaruję.
W Blackdown – niewielkim miasteczku na prowincji, zostaje zamordowana młoda kobieta. Jej ciało zostaje odnalezione w lesie. Sprawa trafia w ręce nadkomisarza Jacka Harpera. Na miejscu zbrodni obok policji pojawia się niespodziewanie szybko ekipa BBC z reporterką Anną Andrews na czele. Jack i Anna są byłym małżeństwem. Oboje wychowali się w Blackdown. Ofiara to jedna z przyjaciółek Anny z czasów szkolnych oraz sekretna kochanka Jacka, z którą policjant spędził wieczór przed morderstwem. Fakt ten stara się utrzymać jak najdłużej w tajemnicy, aby nikt nie skierował przeciwko niemu podejrzeń. Mimo, że Anna początkowo nie chciała przyjeżdżać do rodzinnego miasta, z którym łączy ją wiele nieprzyjemnych wspomnień i tajemnic, angażuje się w prowadzone przez Jacka śledztwo i zostaje w Blackdown. Giną kolejne kobiety. Niektórzy podejrzewają Annę, inni Jacka. Sami nie wiedzą czy tak naprawdę mogą sobie zaufać. Czy któreś z nich dokonało tych zbrodni? Co ich tak naprawdę łączyło z ofiarami? I co takiego wydarzyło się między nimi, że zdecydowali się rozstać? Trudno jest odpowiedzieć na te wszystkie pytania, gdyż Alice Feeney do samego końca nie pozwala nam odgadnąć, jaką rolę pełnią bohaterowie w tej niezwykle zagmatwanej historii.
Wydarzenia opowiedziane są z trzech perspektyw: Anny, Jacka i mordercy. Z każdym nowym rozdziałem poznajemy coraz lepiej bohaterów i odkrywamy ich tajemnice, którymi nie do końca chcą się dzielić z innymi. Możemy obserwować, jak sobie radzą w stresujących sytuacjach oraz jak wpłynęły na nich wydarzenia z przeszłości, do której niechętnie powracają wspomnieniami. Mimo, że od samego początku można przypuszczać, kto jest mordercą, książkę czyta się szybko i z dużym zainteresowaniem. Z pozoru prosta historia zaczyna się komplikować, a wszelkie domysły przestają mieć jakikolwiek sens. Autorka umiejętnie bawi się z czytelnikiem, sprowadzając go na manowce. Mistrzowska intryga. Zakończenie z pewnością zaskoczy każdego, kto zdecyduje się sięgnąć po tę książkę.
„Zabójcza przyjaźń” to bardzo dobry thriller, który zachwyci nawet tych bardziej wymagających czytelników. Polecam szczególnie tym, którzy lubię atmosferę małych miasteczek i tajemnic z dzieciństwa. Na własnej skórze czuje się emocje jakie towarzyszą bohaterom. Alice Feeney po raz kolejny pokazuje, że książki spod jej pióra są genialne. Stworzona przez nią historia jest przemyślana i nie można doszukać się w niej słabych stron. Mogę śmiało napisać, że „Zabójcza przyjaźń” jest lepsza niż „Czasami kłamię”. Naprawdę warto przeczytać tę książkę.
Autor recenzji: Anna Joanna Brzezińska
Tytuł: Zabójcza przyjaźń
Autor: Alice Feeney
Przekład z języka angielskiego: Agnieszka Walulik
Wydawnictwo: Wydawnictwo W.A.B.
Data premiery: 10.03.2021
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Wydawnictwu W.A.B.