Katarzyna Bonda rozpoczyna rok 2023 mocnym akcentem. Podejrzewam, że jej najnowszy kryminał „Do cna” będzie długo na językach czytelników. Książka ta z pewnością wzbudzi wiele kontrowersji i dyskusji. Niektórzy fani autorki być może się od niej odwrócą, wręcz zniesmaczą się jej twórczością, inni zaś zachwycą i poproszą o dokładkę 😊 Ja po lekturze zdecydowanie zostaję w drużynie Bondy. Uważam, że trzeci tom serii z detektywem Jakubem Sobieskim, to prawdziwa uczta dla starych kryminalnych wyjadaczy, których coraz trudniej czymś zaskoczyć.
Agencja Sobieski Reks stara się pozyskać nowych klientów na różne sposoby. Aby utrzymać się na rynku i zdobyć wartościowe kontakty, Jakub zamienia nawet swoje wyjściowe trepy na zamszowe mokasyny i bryluje na pikniku w podwarszawskim miasteczku ze stołeczną śmietanką towarzyską 😉 Zgodnie z przewidywaniami Ady, Sobieski otrzymuje na imprezie zlecenie i to nie od byle kogo, a od samej księżnej Grażyny Stadnickiej. Kobieta chce, by detektyw odnalazł jej syna Antona. Chłopak od kilku dni nie kontaktował się z rodziną. Zniknął również z mediów społecznościowych. Księżna uważa, że poszukiwania należy rozpocząć od Żyrardowa, gdzie po rozstaniu zamieszkał jej mąż ze swoim partnerem. Zależy jej na dyskrecji, gdyż nie chciałaby by do opinii publicznej trafiła informacja o specyficznych zainteresowaniach seksualnych syna. Anton bowiem od zawsze fantazjował o tym, by zostać zjedzonym.
Tak zwariowanego zlecenia chyba nikt w agencji się nie spodziewał. Bo czy hipotezę o spotkaniu ludożercy przez młodego księcia można było w ogóle traktować poważnie? Czy raczej trzeba było założyć, że chłopak postanowił „wypisać” się z arystokratycznej, co nieco pokręconej rodzinki i zerwać kontakt z nadgorliwą mamusią?
Sobieski nie zdążył jednak nawet dobrze się rozejrzeć po miasteczku, a już wiedział, że spawa będzie bardziej skomplikowana niż przypuszczał i o zachowaniu dyskrecji nie ma co marzyć. Para lokalnych pijaczków trafiła w parku Dittricha na porzucone reklamówki z ludzkimi, obgotowanymi kośćmi. Szczątki pachniały jeszcze rosołem… Czyżby Żyrardów doczekał się własnego Hannibala Lectera, a w torbach znajdował się poszukiwany Anton? A może w mieście pojawił się psychopata, który zabija i traktuje swoje ofiary w wyjątkowo wyszukany sposób jedynie dla rozrywki? Śledztwa nie ułatwiają Sobieskiemu najbliżsi poszukiwanego. Okazuje się, że nie zależy im tak bardzo na poznaniu prawdy, jak by się mogło wydawać. Nie chcą współpracować z detektywem. Kłamią bez mrugnięcia okiem i chronią dostępu do swoich tajemnic. W sytuacji zagrożenia są gotowi nawet zaatakować z niespodziewanej strony… A robi się naprawdę gorąco i niestety ofiar przybywa. Kto jeszcze będzie musiał zginąć i dlaczego? Czy mimo tych wszystkich przeszkód Jakubowi uda się wytropić i złapać mordercę?
„Do cna” to kolejny świetny kryminał tej autorki. Palce lizać 😉 Jest mrocznie, niebezpiecznie i nie brakuje tu chorych oraz dzikich fantazji. Bardziej wrażliwych czytelników zachęcam do niespożywania posiłku przed lekturą, a zagorzałych fanów gatunku informuję, że i tym razem nie macie szans odgadnąć kto morduje u Bondy, więc nie traćcie czasu na rozkminkę, tylko delektujcie się z największą rozkoszą tą kryminalną ucztą 😊
Katarzyna Bonda nie zapomina, że Sobieski poza agencją ma również życie prywatne. Odkrywa przed nami kolejne karty. Nie chcę jednak zdradzać, czy detektyw w końcu określi się, z którą kobietą chce budować swoją przyszłość. Mogę jedynie zapewnić, że będzie odrobinę pikantnie, słodko oraz z mocnym akcentem finałowym, jak na najlepszy deser przystało.
Autor recenzji: Anna Joanna Brzezińska
Tytuł: Do cna
Trzeci tom serii z detektywem Jakubem Sobieskim.
Autor: Katarzyna Bonda
Wydawnictwo: Wydawnictwo MUZA S.A.
Data premiery: 11.01.2023
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu MUZA S.A.