„Champions” to kolejna propozycja ze stajni Repos Production w Polsce wydana przez Rebel. Kto będzie się przy niej świetnie bawił?
Tym razem przy stole może zasiadać od 3 do 8 graczy. Jest to więc gra rodzinno-imprezowa. O co w tym wszystkim chodzi? Każdy otrzymuje planszetkę i zmywalny mazak wraz z kartami do głosowania i kartami postaci. Na wspomnianych planszetkach wypisujemy nazwiska znanych osób lub też tych z naszego otoczenia. Rozkładamy je następnie na środku stołu, gdzie przyjdzie im się zmierzyć w pojedynkach. Za każdym razem głosujemy na zawodnika, który naszym zdaniem wygra. Wspomnieni zawodnicy stają w szranki w wyzwaniach pokroju – zawsze zasypia przed telewizorem, ma zawsze zdanie na każdy temat, jeździ na rowerku trójkołowym.
Zasady gry nie są zbyt skomplikowane i w zasadzie od pierwszej rozgrywki czujemy się jak ryba w wodzie. Dlatego z łatwością możemy zaprosić do gry osoby, które nie przepadają za grami, albo nie lubią skomplikowanych zasad. Gra jest bardzo losowa i zmienna, dlatego nie będzie się nudzić. Przy każdej rozgrywce możemy wybrać inne osoby, na które będziemy głosować. Jest tu też troch interakcji.
Przyznaję, że podczas rozgrywki najzabawniej było wtedy, gdy w pojedynku zmierzały się ze sobą bliskie nam osoby, np. te z rodziny. Otrzymują one sporo głosów od graczy, a zabawne pytania, które im towarzyszą, potęgują poziom dobrej zabawy. Samo wykonanie gry nie pozostawia żadnych zastrzeżeń. A elementy planszówki są wykonane z dbałością o detale i dość wytrzymałe.
„Champions” to gra, która sprawdzi się zarówno podczas rodzinnej imprezy, jak i wakacyjnego wyjazdu. Oryginalny pomysł i niski próg wejścia sprawiają, że można do niej wracać również wtedy, gdy nie ma się dużo czasu na rozgrywkę.
Autorka recenzji: Monika Matura
Tytuł: Champions!
Producent: Rebel