Awangardowo, noisowo, klasycznie i neo-klasycznie… tak właśnie upłynął wtorkowy wieczór festiwalowy w Małopolskim Ogrodzie Sztuki. Sacrum Profanum w tym roku zaskakuje widzów każdego dnia!
17 września upłynął pod znakiem Field Recordings. Jak możemy przeczytać w papierowym kalendarzu wydarzeń, „w field recordingu nagrany dźwięk jest tak samo ważny jak w sposób w jaki się go spożytkuje. U zarania służący badaniom, dziś – za sprawą Pierre’a Schaeffera i musique concrete – tworzeniu muzyki. Steve Reich, Julia Wolfe, David Lang, Michael Gordon, w narożniku klasycznym, z drugiej strony – wyrośli z nurtów elektronicznych Mira Calix czy Tyondai Braxton (oboje z Warp Records, przyp. red.). Uzbrojeni w mikrofony, łapiący dźwięki otoczenia i formujący je według własnych upodobań. Tworzą ją z pozornego „niczego”. W końcu wszystko jest muzyką”.
Koncert podzielony został na dwie części: w pierwszej sekcji field recordings Bang On A Can All-Stars przeplatali jazz, world music (Reeling), z dźwiękami z filmów (Fade to slide) którym towarzyszył obrazy Bruce’a Lee, Jacka Nickolsona, a w centrum zainteresowania stanęły odgłosy czynności niszczenia (choć nie tylko) : rozbijanie szkła, krojenie warzyw, pracujące metalowe narzędzia czy przebijanie siekierą krzesła. W tej części nie zabrakło również elementów punku, drone-u, muzyki gospel (Seven Sundays).
Dźwięki, które wydobywały się z instrumentów i towarzyszyły otwarciu drugiej odsłony wieczoru przez duet: Tyondai Braxton oraz Ben Vida i udowadniały z kolei jak nieskończenie wiele można zrobić z materią. Była ona w nich bowiem szatkowana, rozdrabniana, dekompresowana, zaś wszystko to zsynchronizowane zostało z obrazem (światła i reflektory). Esencja dekonstrukcjonizmu i postmodernizmu. Noise i eksperyment w najlepszym wydaniu, zwieńczony uporządkowaniem za pomocą rytmicznej warstwy bitowej.
Następnie można było usłyszeć raz jeszcze Band on a Can All-Stars wygrywający utwory minimalistyczne, przeplatane z kompozycjami awangardowymi z domieszką punku i drwiącej muzyki cyrkowej, a przedostatni utwór (Bang on a Can All-Stars zagrało bowiem niezwykle melodyjny bis), zatytułowany Real Beauty Turns – drwił sobie z reklam przedstawiających kanony urody sprzed kilkunastu lat oraz sposoby ich osiągnięcia, udowadniając tym samym, jak szybko ulegają one zmianie.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z tego wydarzenia
[imagebrowser id=112]
Aneta Błachewicz
Aleksandra Dąbrowska